

Przesadzają jak małe dzieci co dostały kalafiora do zjedzenia. Rzeczywiście śmierdzi, ale bez przesady. Ja jadłem to niedawno, 2 sztuki po podpatrzeniu jak to jedzą Szwedzi, czyli z cebulką, ziemniakiem, burakiem i kremem ze śmietany i oczywiście po wyciągnięciu bebechów i zdjęciu skóry z tego parszywca. O dziwo smakuje lepiej niż pachnie, katorgi nie było, ale żadnej przyjemności z tego nie uświadczyłem. Zostawiam jedzenie tego bubla Szwedom.
Kolega przywiózł - otwierałem to. Wg mnie wali srogo, ale byli tacy, co zjedli. Natomiast to rzyganie to na pokaz. Nie przesadzajmy.
podpis użytkownika
Okres ważności moich postów kończy się z chwilą ich opublikowania
karmili by tym imigrantów w ośrodkach to problem sam by się rozwiązał
@Asmodean no właśnie pierwsze o czym pomyślałem
Wiesław pokazuje jak się szama takie śledziki

To tak samo jak jankesi albo australijczycy reagują na kiszoną kapustę, u nich się czegoś takiego nie jada dlatego ich to obrzydza. Analogicznie nas obrzydza jedzenie świeżej ośmiornicy albo mózgu małpy- kwestia kultury
podpis użytkownika
może i nie najlepszy komentarz ale jako tako.
K🤬a , nie mogę. Duże chłopy a zachowują się jak 10 letnie dziwczynki. Kumpel przywiózł mi raz puchę tego specyfiku. W smaku słone z lekkim posmakiem zgniłego jajka. A w zapachu ? No nie jest przyjemne ale na pewno tak bardzo żeby odruch wymiotny mieć. Gwaratuję wam ,że kackupa potrafi pachnieć gorzej
.

Dlaczego Ci fani survivalu,militari zawsze są tacy spaśnięci
podpis użytkownika
7.62x39 najlepsze lekarstwo na debilizmus-pospolitus