Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Kontrargument
~Faper Noster • 2016-06-22, 21:56
Pewien młodzieniec mieszkał na stancji u starszej pani z pieskiem. Ogólnie był zadowolony, poza jedną rzeczą - z biegiem czasu starsza pani coraz śmielej robiła mu wyrzuty, że przeszkadza jej jak chodzi po mieszkaniu i hałasuje.
Widząc co się święci postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
Zakupił więc gwizdek ultradźwiękowy* celem drażnienia ukradkiem psa seniorki.
Po kilku zwróceniach uwagi odnośnie szczekającego "bez powodu" psa, właścicielce przestało przeszkadzać chodzenie po mieszkaniu.

* taki gwizdek co ludzie go nie słyszą a psy tak, używa się go min do szkolenia psów

podpis użytkownika

21 = 3 * 7
Zgłoś