

kiedyś byłem na zawodach z koszykówki i sędzia kazała mi zdjąć okulary (a miałem wtedy jakieś -4 dioptrii) i się wyj🤬em w obronie jak się typ we mnie wj🤬 i sobie wyj🤬em kostkę, wstałem i grałem bo nawet nikogo na zmianę nie było. Jak wróciłem do domu to kostka już była spuchnięta tak że jak byłem w szpitalu to nawet w gips nie włożyli i powiedzieli okładać na zimno i wyp🤬alać. Mecz przej🤬iśmy strasznie bo chcieliśmy głównie uciec z lekcji, a tamci mieli sale tylko do kosza także kozak.
"Noga mu się powinęła, temu skejtu
"
I c🤬j w dupe jemu.

I c🤬j w dupe jemu.
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
Teraz węgorz......... kostka jak złamana...... na na na na na na.
Salamus napisał/a:
kiedyś byłem na zawodach z koszykówki i sędzia kazała mi zdjąć okulary (a miałem wtedy jakieś -4 dioptrii) i się wyj🤬em w obronie jak się typ we mnie wj🤬 i sobie wyj🤬em kostkę, wstałem i grałem bo nawet nikogo na zmianę nie było. Jak wróciłem do domu to kostka już była spuchnięta tak że jak byłem w szpitalu to nawet w gips nie włożyli i powiedzieli okładać na zimno i wyp🤬alać. Mecz przej🤬iśmy strasznie bo chcieliśmy głównie uciec z lekcji, a tamci mieli sale tylko do kosza także kozak.
Nie masz teraz lekcji z przyrki na skype?
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
Chyba nie tylko skręciła. Może torebka stawowa została naderwana? Albo nawet złamała mu się noga? Kto to wie?