



Poza tym nie wiem jakim debilem trzeba być, żeby publikować wpisy "nudzi mi się w wiosce olimpijskiej, nawet piwka nie można wypić..".
Szczerze - nie wiem jak skacze, bo średnio mnie to interesuje, a wiem o nim tyle, że debila z siebie robi swoim kretyńskim śmiechem (tak, ma jaki ma, nie jego wina ale zrobił sobie z tego znak rozpoznawczy), głupimi i niegramatycznymi wypowiedziami (w Soczi też go kible zachwycały?) oraz wpisami na fb (pełnymi błędów podstawowych i dotyczących zazwyczaj piwa).
Jestem podobnie 'dumny' z takiego reprezentanta Polski, co z Artura Szpilki...
podpis użytkownika
Tak, jestem ekspertem.Stoch natomiast w telewizji występuje tyle co w trakcie zawodów, jakieś wywiady i właściwie tyle. Chłopak się skupia na pracy, a Żyła w tym wszystkim gdzieś się zagubił. Mam pretensje, że Kruczek zabrał go na Igrzyska, bo jego forma w miesiąc przed igrzyskami zwiastowała totalną klapę. Trener liczył prawdopodobnie, że Piotrek może jakoś "wystrzeli". Tak się nie stało, ale występ w Soczi był chyba nagrodą za formę z ubiegłego sezonu oraz pierwszej fazy bieżącego. W miejsce jego oraz Kubackiego należało zabrać Murańkę, który ewidentnie był w gazie.



Ludzie sa tak doj🤬i zyciem w tym kraju, ze ble gdzie i byle jak frustracje wylewaja.
Smune ale prawdzwie , chcemy w koncu miec się z czego cieszyć , jesteśmy głodni zwyciestw i sukcesów żeby miec sie czym chwalic a Tu Monotonia , kłamstwa w telewizji tylko Trynkiewicze , Katarzyny W bogaci posłowie którzy udaja ze wiedzą jakie ludzie maja problemy a maja nas w dupie . Codziennie cos nowego aby dop🤬lic tym ludzion ceny , afery , ignorancja władzy , bezprawie , zero sprawiedliwości , przemoc kłotnie , nawet w kościele słuchasz o tym że jest źle źle źle że grzeszysz że musisz byc pokorny itp a k🤬a z jakiej paki ? kazdy chce byc szczesliwy , robic swoje i czuć sie bezpiecznie . Wracasz po pracy i chcesz miec do czego uciec o czym gadac itp itd

Całkiem przystojny ten Kot:)
O tym samym pomyślałam


żyła od zawsze był gównianym skoczkiem, wygrał na farcie i tyle, robi garba na rozbiegu i przez to nie umie przybrać później dobrej sylwetki, kretyn który nie słucha trenera
Zawsze był gównianym skoczkiem?! Gówniany skoczek plasuje się niejednokrotnie w dziesiątce, a nawet na podium?!
A mnie ten Żyła zawsze wk🤬iał. Typowy pajac, który robi z siebie idiotę dla słaby. Już tutaj nie mówię o reklamach, ale to jest REPREZENTANT Polski, a on nie potrafi się w tym języku wysłowić. NO K🤬A, zamiast do Soczi niech pojedzie na Olimpiadę z języka polskiego dla uczniów podstawówki, trzeba zaczynać od postaw. I Kruczek zamiast wystawiać młodych zawodników, którzy mają perspektywy na zostanie dobrymi zawodnikami bierze takiego pajaca Żyłę, który zajmuję miejsce niżej od Kanadyjczyka. K🤬A, u nich ten sport nie jest praktycznie uprawiany. To tak jak reprezentacja Polski w piłkę kopaną przegrywa z Mołdawią. Dajcie mi maść na ból dupy.
Sam zacznij wpierw dawać przykład wzorcowego posługiwania się językiem - bo i tobie ta sztuka nie wychodzi.
A ja mam wyj🤬e na Wasze kibicowanie, nie po to się idzie żeby przegrywać, gdyby żyła był taki zajebisty to by był co najmniej w pierwszej dziesiątce, za Małysza był Mateja którego wszyscy mieli w dupie, Piotruś sobie wyrobił taki poklask swoimi wypowiedziami sympatczyny chłopak może coś z niego będzie wiecej a do k🤬y nędzy tak ciężko powiedzieć że sp🤬olił ? Przez te wasze zcebulaczone gardła to nie może przejść ? Jak włączam telewizor to oczekuje że będą najlepsi i się doczekałem Złotego Stocha a reszte mam głęboko w dupie, zawsze się liczyli zwycięzcy jak o tym z historii nie wiedzie to polecam wrócić do książek ale niestety u nas w kraju obchodzi się rocznice nie zwycięstw tylko smutnych porażek na które i tak 95% społeczeństwa ma wyj🤬e. Polecam książkę Ziemkiewicza ,,Polactwo'' zdrowego rozsądku Wam k🤬a trzeba. To była olimpiada a nie podrzędne skoki w wyp🤬dowie małym na kartonowej skoczni gdzie z radości że ktoś w ogóle skoczył należą mu się honory.
Oni nie skaczą dla ciebie, przez ciebie i dzięki tobie - to po pierwsze.
Swoimi roszczeniami nie zachęcasz, a wręcz zniechęcasz do uprawiania sportu - tylko ułamek procenta sportowców dochodzi do szczytów, więc musiałbyś metodycznie gardzić <<byciem sportowcem>>. Twoje twierdzenie można więc rozwinąć w ten sposób: jeśliś nie kompetentny do osiągania laurum, winieneś WYP🤬ALAĆ W PODSKOKACH - BO K🤬A SP🤬OLISZ MI ROZRYWKĘ, NIE K🤬A? A strzelam, że sport, z którym najwięcej masz do czynienia, to co najwyżej picie piwa na czas. Nikt związany ze sportem nie wysunąłby takich wniosków, jakie wysunąłeś ty.