

jem_zwierzeta napisał/a:
Odnalazłbym tego sierściucha i tym rowerem zatłukł jak psa.
a potem jebnij siebie w łeb tym rowerem

podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
jem_zwierzeta napisał/a:
Odnalazłbym tego sierściucha i tym rowerem zatłukł jak psa.
Czyli tata mamę odnalazł po latach?
Kot zawsze wbiegnie pod koła albo pod nogi. Mam dwa takie w domu. Nauczyłem się pewnie nogi stawiać, żeby się sierściuchy odbijały ode mnie, a nie ja od nich

EinsZweiPolizei napisał/a:
Kot zawsze wbiegnie pod koła albo pod nogi. Mam dwa takie w domu. Nauczyłem się pewnie nogi stawiać, żeby się sierściuchy odbijały ode mnie, a nie ja od nich
A nie wyr🤬ałeś ich jeszcze dla podkreślenia swojej dominacji?
Piwo dla kitku za eliminowanie szkodników.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.

EinsZweiPolizei napisał/a:
Kot zawsze wbiegnie pod koła albo pod nogi. Mam dwa takie w domu. Nauczyłem się pewnie nogi stawiać, żeby się sierściuchy odbijały ode mnie, a nie ja od nich
Nikt ci nie uwierzy. Zakładam że koty spuszczają ci codziennie wp🤬l a ty uciekasz i krzyczysz jak mała dziewczynka