



podpis użytkownika
Brzydzę się cyklem epickim. Nie lubię wędrowaćGościńcem przemierzanym stopami mnogiej rzeszy...
rządzący to ta świnia, społeczeństwo to ten pies
podpis użytkownika
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
podpis użytkownika
Denied by the blind church.'cause these are not the words of God.
- The same God that burnt the
knowing.
Jakoś tego nie rozumiem. Psy wiecznie, zwłaszcza małe, żrą te gówna jak Małysz banany. Sra i szcza gdzie popadnie, dopóki się nie nauczy wychodzić. Śmierdzi psem, nawet po kąpieli dwa dni i znowu to samo. Rozp🤬ala pół domu. Zgrywa wielkiego twardziela na odległość, a jak jest burza, to szcza pod siebie. Kota sobie weźmiesz, p🤬lniesz mu kuwetę i zostawisz miskę z wodą i suchą karmą, przychodzisz z pracy, kot śpi, nie rozj🤬e pół domu, czysto, nie nasrane. Bezproblemowy zwierzak, zawsze czysty i pachnący. A nie każdy ma czas siedzieć pół dnia z psem, no niestety one wymagają dużo więcej uwagi. Lubię psiaki, zwłaszcza jak się nimi opiekować nie muszę, ale kot to kot, wyj🤬e po całości.
Nie nasrane bo jak Ci kot nasra do butów to tego nie widzisz od razu. Zobaczysz przed wyjściem. Co do psów to prawda, że trzeba się nimi więcej zajmować, ale nie zgodzę się z tym że śmierdzi psem. Wszystko zależy czy dba się o tego psa. Znam takich ludzi u których byś wszedł i nie powiedział że mają psa, dopiero po smyczy się domyślisz. Poza tym sam miałem psa obronnego typu jamnik i jakoś w mieszkaniu nie śmierdziało, nikt z moich znajomych nie wiedział że mam psa, dopiero jak przyturlał się rysując kolejną linie brzuchem po podłodze, ludzie go dostrzegali. Poczciwy zwierzak, ale wredny


* Proszę nie sugerować się moim awatarem, to nie moje nagranie.
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***