


Sadol uczy! 🤔
Kurde, nerwicy powoli dostaję... na pasach się rozglądam jak oszalała, nie przechodzę kolo ciężarówek, teraz jeszcze będę ze strachem patrzeć we wsteczne lusterko, czy jakieś światła się za szybko nie zbliżają...
Sadol uczy! 🤔
No i wzór miałem taki wypadek gościu zaj🤬 we mnie jak stałem przed pasami skończyło się rozj🤬ym kręgosłupem szyjnym zerwane wszystko w h🤬ja 1,5 roku naprawiania plus baseny żeby ręce i szczęka przestały drętwieć jak wróciłem za kółko to od ponad 10 lat mam oczy wszędzie a zwłaszcza w dupie

Kurde, nerwicy powoli dostaję... na pasach się rozglądam jak oszalała, nie przechodzę kolo ciężarówek, teraz jeszcze będę ze strachem patrzeć we wsteczne lusterko, czy jakieś światła się za szybko nie zbliżają...
Sadol uczy! 🤔
Lepiej mieć oczy na wszystko niż zostać kaleką. A w dzisiejszych czasach łatwiej o wariata za kierownicą niż kiedyś.
No i wzór miałem taki wypadek gościu zaj🤬 we mnie jak stałem przed pasami skończyło się rozj🤬ym kręgosłupem szyjnym zerwane wszystko w h🤬ja 1,5 roku naprawiania plus baseny żeby ręce i szczęka przestały drętwieć jak wróciłem za kółko to od ponad 10 lat mam oczy wszędzie a zwłaszcza w dupie
Mam nadzieję że sk🤬iel ci duże odszkodowanie płacił.
Mam nadzieję że sk🤬iel ci duże odszkodowanie płacił.
H🤬ja z tego wyszło gościu wyemigrował i jest postać widmo a z PZU sądziłem się 7 lat po czym dostałem jakieś śmieszne pieniądze które nie były nawet połowa tego co wsadziłem w rehabilitację… nie ma sprawiedliwości na tym świecie hehe

H🤬ja z tego wyszło gościu wyemigrował i jest postać widmo a z PZU sądziłem się 7 lat po czym dostałem jakieś śmieszne pieniądze które nie były nawet połowa tego co wsadziłem w rehabilitację… nie ma sprawiedliwości na tym świecie hehe
Ale to co on sp🤬olił z miejsca wypadku? Czy dopiero później?
Ale to co on sp🤬olił z miejsca wypadku? Czy dopiero później?[/quote nie z miejsca wypadku nie uciekł wyjechał zaraz po zdarzeniu
Się tak zastanawiam czy to nie kolega mojej matki on też sp🤬olił po jakimś wypadku do kanady

Na początku stwierdziłem, że już trudno i dogadam się z nim, mówię, że płaci i nie było tematu na co on oskarżył mnie, że ja mu nagle zahamowałem

Także tylko policja, po przyjeździe funkcjonariuszy okazało się, że typ jest pijany (później w lokalnej gazecie napisali, że sprawca miał 1,5 promila, nie wiem ile w tym prawdy, jedynie mogę potwierdzić, że od razu zabrali mu prawko).