Gdy wartość szpachli przekracza 3000 mikrometrów staje się dla mnie tynkiem.
Samochód z 2012 roku, z bogatym bagażem doświadczeń...
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2014-10-31, 13:40
Sympatyczny koleś i dobrze prawi.. co nie zmienia faktu że życzył bym sobie zobaczyć jak z nieba na ten dach szklany spada wielka kaka zrzucona przez przelatujący klucz łabędzi.
nie potrafisz kupować samochodów to spiepszaj
konto usunięte
2014-10-31, 13:46
Jakim desperatem trzeba być żeby kupować używane auto od handlarza. Przecież to jest oczywiste, że każde auto jest tak czy inaczej felerne... Oczywiście, można kupować używane auta, ale TYLKO I WYŁĄCZNIE z pierwszej ręki z pełną historią...
konto usunięte
2014-10-31, 14:01
Sprowadzałam swego czasu samochody Niemiec i Holandii. To co robią handlarze przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Mistrzem był koleś, który żyletką wydrapywał dane z książki serwisowej pod kątem przekręcenia licznika, cuda na kiju.
Z drugiej jednak strony, wiadomo co się dzieje na polskich drogach i nie trudno o małą stłuczkę. Trzeba z głową podchodzić do zakupu używanego samochodu i większą wagę przywiązywać do stanu technicznego, a nie czy ma plamkę na siedzeniu lub przytarty zderzak.
konto usunięte
2014-10-31, 14:37
konto usunięte
2014-10-31, 15:13
@up fajnie że komuś się chciało to czytać
3000 mikrometrów?
A nie lepiej napisać 3 milimetry ?
Ja też przeczytałem co kolega Wiesiors4 napisał i w pełni się z tym zgadzam. Chcą kupować oszpachlowane szroty to niech kupują. A komisy i handlarzy omijać z daleka.
A ja jestem absolutnie za tym, by podawać namiary na takiego gościa, albo przynajmniej numery rejestracyjne auta etc.
konto usunięte
2014-10-31, 16:07
konto usunięte
2014-10-31, 16:34
A niech se biorą te passaty, mniej popularne będą w lepszej cenie.