

hellbwoi napisał/a:
On tamkrzyczy: wstawaj, wstawaj, c🤬ju nie udawaj...
Ma pretensje, czemu zatrzymał się na pasach, zamiast sp🤬alać

Miał tyle czasu i miejsca, żeby ominąć pieszego z lewej strony, to próbował ominąć od strony, w którą poruszał się pieszy. Geniusz.

Miałem kiedyś znajomą starszą panią.
Nie miała jednej nogi - straciła ją w podobny sposób.
Nie miała jednej nogi - straciła ją w podobny sposób.
tranzystor napisał/a:
Miał tyle czasu i miejsca, żeby ominąć pieszego z lewej strony, to próbował ominąć od strony, w którą poruszał się pieszy. Geniusz.
omijał z tej strony, z której pieszego by nie było, gdyby się nie zatrzymał. geniuszu.
dashadow napisał/a:
omijał z tej strony, z której pieszego by nie było, gdyby się nie zatrzymał. geniuszu.
lub pieszy mogl rownie dobrze odskoczyc do tylu. Nie dogadali sie panowie

dashadow napisał/a:
omijał z tej strony, z której pieszego by nie było, gdyby się nie zatrzymał. geniuszu.
Jedyne co w życiu wyj🤬eś, to logika.