

Chińczycy, Koreańczycy czy Japończycy nie chcą być wolni z natury. Paradoksalnie ich wysokie IQ sprawia, że nie chcą podejmować decyzji tylko wolą usłyszeć rozkaz i karnie go wykonać. Wiem, że nie o tą wolność chodziło, ale taka dygresja...
swampman napisał/a:
niesamowite
przyznaję że takie ćwierć mózgi jak ty nauczyły mnie jednego;

i karawan jedzie dalej...
swampman napisał/a:
@Halman
bądź tak głupi i wklej coś jeszcze; najlepiej tę słynną pułapkę na kretynów o disowaniu piwami.
swampman napisał/a:
@Halman
K🤬a, a co to jest zdisowac piwami pojeba?
podpis użytkownika
otyli żyją krócej
Dzieki za przypomnienie nutki

podpis użytkownika
Poza to, co widac.
Aż dziwne że nie zrobił sobie harakiri albo nie zalał się łzami.O_O
podpis użytkownika
Nie wylewaj waćpan wina!
joeblacktwo napisał/a:
K🤬a, a co to jest zdisowac piwami pojeba?
Halman ma swój slang, nie nam maluczkim go rozumieć.
htp napisał/a:
Halman ma swój slang, nie nam maluczkim go rozumieć.
On za piwo obciąganie...
świetny materiał! daję piwo! pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!
nowynick napisał/a:
Chińczycy, Koreańczycy czy Japończycy nie chcą być wolni z natury. Paradoksalnie ich wysokie IQ sprawia, że nie chcą podejmować decyzji tylko wolą usłyszeć rozkaz i karnie go wykonać. Wiem, że nie o tą wolność chodziło, ale taka dygresja...
To kwestia kulturowa. Uprawa ryżu wymaga okresowej pomocy wielu osób - całej wioski. Musisz być więc częścią kolektywu, jako odludek nie dasz rady. Taka pierdoła, a jak wpłynęła na całą cywilizację.