Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Krzesło elektryczne
Ingles • 2012-06-04, 9:23
Pewnego pięknego dnia trzech znajomych postanowiło wybrać się na przejażdżkę do Meksyku. Ostro popili i obudzili się na wielkim kacu w więzieniu. Okazało się, że zostali skazani na śmierć za jakąś zbrodnię, której żaden z nich nie pamiętał z uwagi na ostrą imprezę tego dnia. Posadzili pierwszego z nich na krześle elektrycznym i pytają o ostatnie słowo, na co koleś:
- Jestem głęboko wierzącym Katolikiem i wierzę, że Bóg mnie ocali bo nie popełniłem żadnej zbrodni.
Włączyli prąd i nic. Krzesło nie zadziałało, strażnicy stwierdzili, że faktycznie Bóg go ocalił i go wypuścili. Posadzili na krześle drugiego i znowu pytają o ostatnie słowo.
- Jestem prawnikiem i wierzę w instytucje prawa i głęboko pojętą sprawiedliwość, dlatego wierzę, że jestem niewinny i powinienem zostać wypuszczony.
Strażnicy pokiwali głowami i włączyli prąd. Jak poprzednio nic się nie stało, strażnicy wypuścili prawnika i posadzili trzeciego kolesia, pytając o ostatnie słowo, na co koleś odparł:
- Jestem inżynierem i panowie, to krzesło nie zadziała dopóki nie połączycie tamtych dwóch kabelków.
Zgłoś
Avatar
Swiastak 2012-06-04, 12:24 23
sądze że kłamał o tym że jest inżynierem... to musiał być humanista...
Zgłoś
Avatar
r................9 2012-06-04, 15:15 4
Wypuścili go za pomoc w naprawie krzesła?
Zgłoś
Avatar
Nutaharion 2012-06-04, 15:44 1
Czyli jednak Bóg uratował tych dwóch pierwszych i udupił trzeciego! Cały żart trzyma się kupy.
Zgłoś
Avatar
A................h 2012-06-04, 16:15 1
Uczciwość nie popłaca?
Zgłoś
Avatar
j................o 2012-06-04, 16:19 6
10 punktów za piękne samopodp🤬lenie.
Zgłoś
Avatar
Hogasek 2012-06-04, 18:47 4
Ładniej by wyglądało " - Jestem elektrykiem, a elektryka prąd nie tyka!"
Zgłoś
Avatar
G................9 2012-06-04, 23:05
Fejk - w Meksyku nie ma kary śmierci, tam tylko dilerom up🤬lają łby piłą łańcuchową.
Zgłoś
Avatar
m................4 2012-06-08, 21:44
Swiastak napisał/a:

sądze że kłamał o tym że jest inżynierem... to musiał być humanista...



Mistrzu, mylisz humanistę z idiotą.
Zgłoś
Avatar
D................o 2012-06-09, 5:48
haha, widać że z polibudy
Zgłoś
Avatar
Swiastak 2012-07-03, 21:54
maxolek914 napisał/a:



Mistrzu, mylisz humanistę z idiotą.



Kolego a kto powiedział że tak nie uważam?
Zgłoś