Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Ksiądz palił trawę z parafianami
P................a • 2009-06-13, 19:13
Cytat:

Ksiądz Jim O'Connor, pracujący jako proboszcz katolickiej parafii, w amerykańskim mieście Charleston, jechał swoim Chryslerem wraz z jednym ze swoich parafianów, gdy w pewnym momencie jego dalsza podróż została udaremniona przez policję. Nie powinno to być jednak dla niego dużym zaskoczeniem, ponieważ jadąc z opuszczonymi szybami palił marihuanę ze swoim współpasażerem - miejscowym doradcą do spraw leczenia uzależnień. Według relacji policjanta, który dokonał zatrzymania swawolnego księdza, swąd palonych skrętów, wydobywający się z pojazdu kapłana był tak potężny, że ludzie na ulicy oglądali się za autem.

W samochodzie księdza znaleziono czarną teczkę, w której znajdowały się 73 gramy marihuany. Kolega księdza, prawdopodobnie w związku z tym, że zawodowo zajmował się walką z nałogami, posiadał "jedynie" 10 gramów zawiniętych w biały ręcznik. Obydwaj zostali zatrzymani, jednak tego drugiego zwolniono, ze względu na posiadaną przez niego, niewielką ilość narkotyków.

Zarówno społeczność miasta Charleston, jak i osoby należące do wspólnoty kościoła są w szoku. Jest wielce prawdopodobne, że ich ksiądz zajmował się dystrybucją "ziela" w mieście. Wątpliwe jest, by taką ilość woził w teczce jedynie na własny użytek. Ksiądz cieszył się dotychczas dużym autorytetem, ale teraz na okres śledztwa został zawieszony w pełnieniu obowiązków. Niejasna jest też przyszłość jego kompana od palenia "trawki". Mężczyzna, który zajmował się dotychczas wyciąganiem ludzi z alkoholizmu i narkomanii, najwyraźniej sam ma jakiś problem.

Jak donosi gazeta "Charleston Daily Mail", parafianie nie pozostawili swojego pasterza na pastwę losu. "Takich ludzi jak nasz ksiądz, to ze świecą szukać. Żarliwie się za niego modlimy, bo zbłądził." - odpowiadają na zaistniałą sytuację jednogłośnie.



no i takiego księcia, księdza poproszę
Zgłoś
Avatar
Demoness 2009-06-14, 10:38 1
taa...jak ksiądz to się za niego "modlą", każdego innego człowieka by wyklęli :/

podpis użytkownika

Zdychajcie k🤬y.
Zgłoś
Avatar
c................a 2009-06-15, 11:06
takiego kaplana ze swieca szukac!
Zgłoś
Avatar
s................s 2009-06-27, 15:42
o trawkę taki hałas? w głowach się pop🤬liło...
Zgłoś
Avatar
andariel 2009-06-28, 12:24
10g to dla nich niewielka ilosc? :O w Polsce za pol juz bym mogla miec zawiasy. Kto jedzie ze mna do US? T_T
Zgłoś
Avatar
b................k 2009-06-28, 17:18
Tak czy siak nie będę nigdy szanował klechostanu nie ważne co by nie zrobili i jak byli bardzo wyluzowani
Zgłoś