O_Co_Ci_Chodzi napisał/a:
A ilu z nich przestrzega biblii (np. nie kradnij)? A teraz poczytaj Koran i zobacz co mówi o niewiernych.
I jak niby chciałbyś ich rozróżniać? Poza tym oni między sobą się tłuką, więc te różnice wiele nie zmieniają w ich charakterze. Oni są na tym etapie co chrześcijaństwo w średniowieczu (fanatyzm religijny).
Bingo. Różne kultury, dlatego ich nie powinno tu być. Ich wartości, moralność jest skrajnie różna od europejskiej. I co z tego, że ich w Polsce jest mało? Na początku zawsze czegoś musi być mało, zanim będzie więcej. To żaden argument.
I pokaż mi choć jedno zabójstwo z Polski na tle religijnym.
To, że powiem, że jestem chrześcijaninem nie czyni mnie nim. Powinieneś to wiedzieć. Życzę ci życia na arabskiej dzielnicy. I obyś za dużo KWASÓW nie miał 
Zobacz zdjęcia kobiet oblanych kwasem to może wreszcie zacznie dopływać krew do mózgu.
No właśnie o to chodzi, że katolicy nie przestrzegają w ogóle przykazań biblijnych. Islam natomiast jest na to uczulony. Np. zwykły Mamed, który nie jest zaślepionym ekstremista nie pija alkoholu. Jak chciałbym ich rozróżniać? Na tych normalnych, którzy nie zwracają uwagę na inne religie - bo ich to nie interesuje. I na tych, którzy są ślepo zapatrzeni w koran i biorą dosłownie każdy jego wers. Przypomnę, że w chrześcijaństwie również są odłamy, które biorą niektóre rzeczy z biblii dosłownie. Np. Świadkowie Jehowy. Również uważam, że ekstremiści są kilkaset lat za nami. Co do kultury w połowie się zgadzam. Mieszanie kultur jest bardzo złe. Jednak kiedy ja jadę na Japonii i przestrzegam ich zasad to co jest w tym złego? Od razu mają mnie odstrzelić, bo wyznaję inną religię, czy urodziłem się w innym kraju? Gdybym chciał przymusem coś u nich zmieniać to owszem, wtedy jest mieszanie kultur i problem. Ale jeśli podporządkowuje się pod miejsce w do którego dobrowolnie jadę, problemu moim zdaniem nie ma. Zachód pozwolił wejść sobie na głowę, to jest ich problem.
Zabójstwa na tle religijnym. Dokonują ich wyłącznie nienormalni ekstremiści kilkaset lat kulturowo za nami. W Średniowieczu chrześcijanie również przymusowo chrystianizowali inne nacje, jak myślisz ile wtedy osób zginęło? Takich trzeba trzymać od nas z daleka, dopóki nie nabiorą rozumu, ale dlaczego piętnować tych normalnych?
Zostałeś ochrzczony? Jeśli tak, to przykro mi, ale jesteś katolikiem.
Mam w dalszej rodzinie jednego muzułmanina z Maroka, który jest w związku z katoliczką. Dziwne? Nie. Bo o dziwo większość z nich taka jest - normalna. Modli się do swojego bożka, nie pije alkoholu, na święta sam zabija baranka (czy tam owce) i zjada. A oprócz tego jest normalnym człowiekiem, który w Polsce z nikim nie ma problemów. Problemem są tacy uprzedzeni ludzie jak Ty.
Normalny muzułmanin - Okej
Ekstremista - w dyby i do lochu.
Pozdrawiam
- ostatnia aktualizacja:
35 minut temu
