

Tom'Ash napisał/a:
na szczęście "sio" podziałało i sp🤬oliłem
![]()
Krzyknęły do Ciebie "sio" i uciekłeś?



erniii napisał/a:
Krzyknęły do Ciebie "sio" i uciekłeś?![]()
Wykształcone



sp🤬alaja na słup jakby te dziki wogole uwage na nich zwracały , widać że mieszczuchy
Liczyłem przynajmniej na jakąś ludzką nogę przebitą kłem dzika...
Rozsądny gościu. A mówią że instynkt samozachowawczy zanika.
Mieszkam w mieście wojewódzkim (Olsztyn) i takie rzeczy to codzienność przed moim domem. Te dziki mają nawet swoją nazwe: Banda Kulawika...



Cytat:
Mieszkam w mieście wojewódzkim
Ciekawe w jakim mieszka Wojewódzki.

Ale rowery na nóżkę zdążyli postawić

podpis użytkownika
Check this riff! It's fucking tasty!
Na tym filmie rodzina dzików miała okazje być skamerowana przez rodzine parkinsona (czyt. kamerzyste) wziętego chyba z pobliskiego lasu, który widać na załączonym o to "video-obrazku" nagranym domofonem
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem..."
Widać, że koledzy nie mieli jeszcze okazji uczestniczyć w polowaniu zbiorowym jako naganiacz
spotkanie oko w oko z szarżującym dzikiem niemal gwarantowane... i ten świst kul nad głowami... polecam


Ale te wiersze zryły im czosnek. Przecież dziki boją się człowieka chyba, ze go wk🤬isz:-) należy stać spokojnie

wiecie co jest najlepsze? ten filmik powstał na terenie miast Łódź
