Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Halman 2021-04-28, 8:52 35
gówno ożyło...
Zgłoś
Avatar
baronturbina 2021-04-28, 9:01 3
Halman napisał/a:

gówno ożyło...


To indyjsku płód spuszczony w kiblu. Lata w kanałach z dopływem świeżej wody z Gangesu robi swoje.
Zgłoś
Avatar
Halman 2021-04-28, 9:04 21
baronturbina napisał/a:

świeżej wody z Gangesu .


to się nazywa oksymoron...
Zgłoś
Avatar
janlew 2021-04-28, 9:40 1
Angel napisał/a:

Czy masz chwile aby porozmawiać...


...o Adamie i Ewie
Zgłoś
Avatar
baronturbina 2021-04-28, 10:47 2
Halman napisał/a:

to się nazywa oksymoron...


Skoro oni to piją, kapią się, podlewają rośliny to... a nie! c🤬j! są po prostu uodpornieni na gnój i smród.
Zgłoś
Avatar
bercisko 2021-04-28, 11:05 1
P🤬lę jaki owsik!
Zgłoś
Avatar
Fx12 2021-04-28, 12:48 6
Jaki kraj takie Gupiki: przełom lat `80-90tych w każdym bloku w tym kraju ile było mieszkań, tyle akwariów a nadmiar przyrostu lądował w sedesie. Obok Konina w kanałach spustowych ciepłej wody z elektrociepłowni wędkarze Piranie nawet złapali. Wiele jest udokumentowanych przypadków złapania ryb itp nie występujących naturalnie w naszych szerokościach i klimacie.
Zgłoś
Avatar
raistpol 2021-04-28, 14:02
janlew napisał/a:

...o Adamie i Ewie



I o Bogu.
Powiem ci w co mnie wp🤬lili

podpis użytkownika

i tak mnie jebie twoje zdanie
Zgłoś
Avatar
majdan5 2021-04-28, 14:07 1
osrał bym
Zgłoś
Avatar
robsonx79 2021-04-28, 14:16 2
O k🤬a, nie widziałem żółwia z taką długą szyją...
Zgłoś
Avatar
proncislaw 2021-04-28, 16:27 8
Gdyby mi coś takiego wylazło podczas posiedzenia,... Podejrzewam, że w skutek urazu najbliższy rok srałbym do nocnika tudzież pampersa.
Zgłoś
Avatar
Sm_Jaca 2021-04-28, 16:47 1
Olać go!
Zgłoś
Avatar
kryzyspl 2021-04-28, 17:03 1
Sm_Jaca napisał/a:

Olać go!



ja by lał wrzątkiem z czajnika
Zgłoś
Avatar
Presty 2021-04-28, 17:03 11
Koszmar mojego dzieciństwa.
Mieszkam w starej kamienicy w centrum Krodu Kraka. W latach 70-tych XX w mieliśmy w KrK najazd szczurów. Przedostawały sie skubane kiblami do łazienek, stamtad do kuchni i buszowały w najlepsze. Kilka razy spłoszone wskakiwaly (pod opuszczoną deską! Podnosiły je grzbietem!) do kibla.
Strach było usiaść i się wysrać.
Ja znalazłem sposób - wiedziałem że mydlo piecze w oczy, więc wsypywalem dwie garście proszu do prania i spłukiwałem wode.
Żaden szczur mnie w dupę nie ugryzł, tylko mama sie dziwiła, skąd tyle piany w kiblu
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie