

Typowa słojówa, której stolyca za mocno weszła. Stylówę też ma niezłą. Zresztą nie ma się co dziwić, taka okolica. Centralny i pigalak niedaleko.


Waleczni Polacy, potomkowie wielkich powstańców.
Wystresowani jak psy. Nawet kagańce przypilnują jeden drugiemu.
Zrobicie wszystko, co wam władza każe.
Bohaterowie zginęli, a przetrwali kolaboranci, szmalcownicy i ich potomstwo.

Wystresowani jak psy. Nawet kagańce przypilnują jeden drugiemu.
Zrobicie wszystko, co wam władza każe.
Bohaterowie zginęli, a przetrwali kolaboranci, szmalcownicy i ich potomstwo.


HAL9000/2 napisał/a:
tego elokwentnego k🤬iszona z uślinionym pieskiem za obrazę funkcjonariusza na służbie można wyprostować art 226 z paragrafami...
Gdzie ty k🤬a widzisz obraze?
Jerzy_Owsik napisał/a:
Gdzie ty k🤬a widzisz obraze?
odpowiem ci na twoim poziomie pojmowania skoro nie widzisz lekceważenia i obrazy; w dupie...
ładnie ich zgasiła, jakby nie mieli kagańców to zobaczylibyśmy ich purpurowe ze wstydu twarze
podpis użytkownika
Lepiej walczyć o coś niż żyć bez celu
Gdyby to było w USA i gdyby była czarna to na hardzie by był teraz ten filmik, ale u nas przedsiębiorca dostaje za darmo i gaz i wodę chociaż nie opłaca rachunków, bo nie ma z czego, a takiej patolskiej suki(psa nie oceniam) to nie ruszą bo nie mają zlecenia z góry.
Jerzy_Owsik napisał/a:
Gdzie ty k🤬a widzisz obraze?
Nie wiem jak cytowany (i w dupie to mam), ale tam nie ma obrazy. Co najwyżej używanie w miejscu publicznym wulgaryzmów.
Chociaż...
"To, czy wyraz uznany jest za nieprzyzwoity, zależy wyłącznie od poczucia społecznego. Niektóre słowa, kiedyś uważane za wulgarne, dziś już takie nie są. Np. "kobieta" - jeszcze w XVIII w. ten wyraz był uznawany za obraźliwy, bo pochodzi od "kobyła", "kob" - co oznaczało chlew dla świń. Dopiero w XIX w. się upowszechnił - a przedtem były białogłowy, niewiasty. Bywa też odwrotnie: wyraz "dupa" bardzo dawno temu nie był wulgaryzmem, wiązał się znaczeniowo z "dziupla", "dziura". Ale w ostatnich latach ta wulgarność "dupy" też jakby trochę wyblakła. 50 lat temu to był mocny wulgaryzm, a teraz "dupę" można usłyszeć już w piaskownicy, w mediach, na salonach. Można powiedzieć, że "dupa" awansowała społecznie."
A powinni ja złapać i ukarać za obrazę i takie podejście a później się ludzie dziwią, że policja bierze przykład z h amerykańskiej policji.
No jak rodzice ci tak zawsze odpowiadali to się nie dziwię, że uważasz to za normalne.
Rozumiem, że jak w sklepie jesteś i zapytasz się o coś pracownika, to nie będzie problemu jak ci odpowie " w dupie"?
Jerzy_Owsik napisał/a:
Gdzie ty k🤬a widzisz obraze?
No jak rodzice ci tak zawsze odpowiadali to się nie dziwię, że uważasz to za normalne.
Rozumiem, że jak w sklepie jesteś i zapytasz się o coś pracownika, to nie będzie problemu jak ci odpowie " w dupie"?
podpis użytkownika
Ty ty ty
HAL9000/2 napisał/a:
tego elokwentnego k🤬iszona z uślinionym pieskiem za obrazę funkcjonariusza na służbie można wyprostować art 226 z paragrafami...
Idź wylizać dupe władzy i policji.. Skąd sie takie j🤬e społeczniaki biorą.. Niby Sadistic, a co drugi tutaj trzyma kciuki za policję i cieszy sie jak władza, razem z bandytami w mundurach r🤬a ich w dupe. Zatkaj se morde tą maseczką i grzecznie rob co każą. Tfu.
roman970227 napisał/a:
..." w dupie"?
Ale ja bym widział różnicę w "obrażeniu się na odpowiedź 'w dupie' ", a obrazą funkcjonariusza...