Niemcy jak zwykle udają, że nie wiedzieli, że coś się złego dzieje
U nas podczas wyborów przed wydaniem karty powinni wszystkim debilom puszczać krótki filmik z "dokonaniami" partyjnych marionetek.
podpis użytkownika
Fortes soli, fortiores una.
Gdyby ci z wiejskiej chcieli takie coś postawić, to film trwałby dłużej niż wszystkie odcinki klanu, na wspólnej i innego gówna razem wzięte.
a to cwaniaki postawili filmik przed kupieniem koszulki by nie musieć jej oddawać, a żeby zrzynać hajsy

Niemcy to jednak Niemcy
M................e
2015-04-30, 13:49
K🤬a kupiłbym 10 i podarł przy automacie moje 20 ojro moje 10 koszulek donate albo kogo? Czy debile którzy przycisnęli donate zastanowili się kogo wspierają?
też kupiłbym 10 i sprzedał na targu za 4 ojro sztuka.
o................n
2015-04-30, 14:31
No i teraz pojawia się pytanie - czy mam wydawać o 10 funtów więcej na ciuchy, żeby Aisha i tak na końcu dostała tylko 1 funta, a reszta trafiła do firmy (i słuchać twierdzenia, że to bardzo uczciwe, bo przecież te 9 to wydawane są na managerów, którzy upewniają się, że Aisha dostała o 1 funta więcej, a w Indii 1 funt to bardzo duże piniondze i są traktowane jako uczciwą wypłatę) czy raczej nic z tym nie robić?
Mi naprawdę jest żal tych ludzi co zap🤬lają po 16 godzin dziennie, serio. Ale dlaczego to JA mam być winny tym praktykom? Ja przychodzę do sklepu i kupuję ubrania od firmy, która od 1993 roku (czyli od daty, kiedy do opinii publicznej w USA trafił pierwszy raz obraz "sweatshopów" w Bangladeszu) obiecuje, że rozwiązała problem wyzysku. Mam jeszcze bawić się w zbawcę i zap🤬lać po świecie sprawdzając każdą fabrykę tej firmy, żeby być pewnym, że moja koszulka nie pochodzi z wyzysku?
Gdyby firmom rzeczywiście zależało na likwidacji tego procederu, to by nie scinali ceny do granic absurdu (jak to zrobiło H&M ostatnio, wypuszczając sukienkę za $4,95). Skoro 2 dolary to uczciwa donacja to cena za sukienkę powinna wynosić $6,95 i posiadać informację, że $4,95 poszło na to co normalnie idzie, a te $2 to płacisz bezpośrednio na pensję szwaczki. Problem z głowy. A jako, że tak dalej nie jest, to znaczy, że nie tyle konsumenci, co firmy odzieżowe nie chcą tego zmieniać i przerzucają winę na konsumentów.
oho, zaraz się rozpłaczę.
Oczywiście, że wolałbym kupić tą j🤬ą koszulkę
Adae
2015-04-30, 15:46
Hahaha lobbowanie na rzecz lokalnych producentów. Każde państwo w którym zaczęto "nadmiernie" "wykorzystywać" tanią siłę roboczą przechodzi dramatyczny rozwój i poprawę jakości życia. Gdyby Manishapumparampam nie robiła tych koszulek za 13 centów, to jej dzieci nie mogłyby ich robić w przyszłości za 15 centów itd. Mamy przykład Chin, Sri lanki czy Indii, gdzie wielki przemysł wpompowuje gigantyczne pieniądze które pozwalają na rozwój społeczny o którym wcześniej nawet nie marzono. Za te 13 centów Manipimpim kupi 20 kg ryżu, a pedały stojące za pomysłem z automatem nie będą mogli pozwolić sobie na nic.
Płytkie gówno mające na celu zapewnić Manipumpcham śmierć z głodu i hajs "uczciwym" i "dobrym" producentom organicznego ścierwa.
J🤬 tych frajerów po całości, za swój cynizm zasługują na gigantycznego c🤬ja w dupe.
I tak c🤬j jak z tymi kontenerami na odzież, nic dostaną te szwaczki, co najwyżej c🤬ja w dupę od szefa. Ktoś miał niezły pomysł na zarobek na głupich ludziach ;]
Ja bym wykupił wszystkie t-shirty.
J🤬e lenie, co tak wolno szyją.
K................n
2015-05-01, 11:12
Znowu to lewackie p🤬lenie o biedzie
M................n
2015-05-01, 20:19
Co mnie to?Przynajmniej mają prace i nie są cholernymi leserami na socjalu jak 99% murzynów i arabusów.
Przy okazji chciałbym przypomnieć łódź, miasto z największym przemysłem odzieżowym w Polsce w pare tygodni posłali tysiące jak nie setki tysięcy ludzi na bruk.Dano im prace?Zapewniono cokolwiek?Nie każdy miał ich w dupie, więc sory gówno mnie obchodzi że jakich Abdzun czy inne indyjskie coś zap🤬la robiąc koszulki, przynajmniej ma robote.