1. Nie jest to na sadistic tylko wyraz własnej frustracji.
2. Drugi film - jeśli ścieżka rowerowa nie jest po tej samej stronie co kierunek jazdy na drodze dwupasmowej dwukierunkowej to nie ma obowiązku jazdy ścieżką rowerową . Ale to trzeba znać przepisy.
W tym drugim filmiku, ja jadę przed rowerzystę i po mału do przodu jak nikt nie jedzie za mną.
Na pierwszym oczywiście wymusił ale jednocześnie razi ciąg źle zaparkowanych osobówek. Gdzie jest straż miejska? Tak pozostawione auta zmuszają inne do jazdy pod prąd po przekroczeniu ciągłej linii. A do pedalarzy szczególnie z takimi klocami na plechach trzeba się niestety przyzwyczaić skoro zamawiacie fastfoody na sruberach i innych srovo. Aha i zasiedlacie Ukraińców i Hindusów (te częściej na motorkach). Drugi filmik trochę naciągany (Bytom-Karb).
ZATORZE napisał/a:
W tym drugim filmiku, ja jadę przed rowerzystę i po mału do przodu jak nikt nie jedzie za mną.
a co jak ten rowerzysta będzie jechał za Tobą? powoli w którą wtedy?
#2 Chociaż sam, więcej spędzam czasu na rowerze, niż jako piechur czy kierowca razem wzięte, to trudno w tej chwili bronić faceta. Może jest tam utrudniony problem z wjazdem na drogę rowerową, ze względu na ciągłą. Jednak, typ właśnie minął skrzyżowanie. Ewidentnie, ten twór, nie dorósł mentalnie do użytkowania roweru, powinien wrócić do jazdy pługiem czy swojego bmw.