smc napisał/a:
Dzisiejsze samochody to jednorazowki...
Chevy wyszedł bez szwanku
Ten zepchnięty miał pecha, dachował, a Chevy po uderzeniu utracił pęd. Gdyby te dwa samochody szły na czołówkę to wolałbym być w tym nowszym. To, że te auta mają masywną sylwetkę nie znaczy, że są bezpieczne i solidnie wykonane. O trakcji, czy hamulcach nie wspominając. Znajomy swego czasu bawił się w te tematy to i miałem okazję bujnąć się jakimiś leciwymi Buickami i innymi Chevroletami. Powiem, że lepiej mi się jeździło starym zapierdziałym przez Helmuta W124 200D w automacie. Fajnie, że są ludzie którzy poświęcają im czas i niemałe pieniądze, ale poza wyglądem i miłym pomrukiem silnika to te auta nie są żadnym cudem.