32
241
Pawlogen napisał/a:
BYD Sealion 7
Nie możesz kupić diesla jak prawdziwy mężczyzna? Tylko debile kupują te samochodziki na baterie.
No a tak na serio to sam się zastanawiam nad zmianą mojej serii 5 na tego byd lub model y. W byd obawiam się trochę tego że software nie jest tak dopracowany jak w Tesli i podobno zużycie energii jest wyższe więc pomimo większego akumulatora zasięgu wcale nie przybywa. Daj znać jak się sprawuje i ile zjada kWh na 100km.
Obecnie mam leafa 2 którego kupiłem żonie do jeżdżenia wokół komina i po 2 latach okazuje się że BMW przejeżdżam rocznie 5-7 tysięcy a leafem robię ponad 35
Leaf to chyba najgorszy elektryk i nawet on wystarczył żeby motoryzacja spalinowa całkowicie dla mnie umarła.
pSTANLEY napisał/a:
Nie możesz kupić diesla jak prawdziwy mężczyzna? Tylko debile kupują te samochodziki na baterie.
No a tak na serio to sam się zastanawiam nad zmianą mojej serii 5 na tego byd lub model y. W byd obawiam się trochę tego że software nie jest tak dopracowany jak w Tesli i podobno zużycie energii jest wyższe więc pomimo większego akumulatora zasięgu wcale nie przybywa. Daj znać jak się sprawuje i ile zjada kWh na 100km.
Obecnie mam leafa 2 którego kupiłem żonie do jeżdżenia wokół komina i po 2 latach okazuje się że BMW przejeżdżam rocznie 5-7 tysięcy a leafem robię ponad 35 Leaf to chyba najgorszy elektryk i nawet on wystarczył żeby motoryzacja spalinowa całkowicie dla mnie umarła.
Przeliczyłem to wszystko i p🤬le Diesla z 2019roku, który pali 5,4/100km, na rok w moim przypadku to ponad 12tysi brutto, mam prund z nieba, kupie chińczyka za 170netto dostanę dotację 30 tysi i w h🤬ju mam niemiecką motoryzację gdzie co chwila coś się jebie, naładuje do 100% bo mnie się podoba a nie do 80% jak w innych gównach bo nie można. Podłączę wtyczkę do samochodu i mam 230V nawet k🤬a wodę zagotuję na kawę
brak wymiany oleju, wtrysków, turbin, egierów, świec etc. Pamiętacie jak pojeby podczas niby pandemii w worki benzynę i diesla tankowali bo im braknie? Pądu nie brakło P🤬lcie niemieckie gówno kupujcie jakiekolwiek samochody aby nie z europy. J🤬 EU[ Dodano 2025-05-02, 20:52 ]
pSTANLEY napisał/a:
Nie możesz kupić diesla jak prawdziwy mężczyzna? Tylko debile kupują te samochodziki na baterie.
No a tak na serio to sam się zastanawiam nad zmianą mojej serii 5 na tego byd lub model y. W byd obawiam się trochę tego że software nie jest tak dopracowany jak w Tesli i podobno zużycie energii jest wyższe więc pomimo większego akumulatora zasięgu wcale nie przybywa. Daj znać jak się sprawuje i ile zjada kWh na 100km.
Obecnie mam leafa 2 którego kupiłem żonie do jeżdżenia wokół komina i po 2 latach okazuje się że BMW przejeżdżam rocznie 5-7 tysięcy a leafem robię ponad 35 Leaf to chyba najgorszy elektryk i nawet on wystarczył żeby motoryzacja spalinowa całkowicie dla mnie umarła.
Robi 400km no k🤬a Cudo
masz tu link: youtube.com/watch?v=UpkPJHXXZsk&t=3178s
Pawlogen napisał/a:
Przeliczyłem to wszystko i p🤬le Diesla z 2019roku, który pali 5,4/100km, na rok w moim przypadku to ponad 12tysi brutto, mam prund z nieba, kupie chińczyka za 170netto dostanę dotację 30 tysi i w h🤬ju mam niemiecką motoryzację gdzie co chwila coś się jebie, naładuje do 100% bo mnie się podoba a nie do 80% jak w innych gównach bo nie można. Podłączę wtyczkę do samochodu i mam 230V nawet k🤬a wodę zagotuję na kawę brak wymiany oleju, wtrysków, turbin, egierów, świec etc. Pamiętacie jak pojeby podczas niby pandemii w worki benzynę i diesla tankowali bo im braknie? Pądu nie brakło P🤬lcie niemieckie gówno kupujcie jakiekolwiek samochody aby nie z europy. J🤬 EU
Robi 400km no k🤬a Cudo masz tu link:
Mieszkam w UK i na benzynę i gaz wcześniej szło u mnie prawie 400£ miesięcznie, teraz za prąd do elektryka płacę mniej niż 40£. Też mam panele i ładowarkę zappi która potrafi świetnie ładować nadwyżkami prądu z pv ale nie opłaca się z nich ładować samochodu, lepiej jest ten prąd sprzedawać i potem kupować nocą na taryfie dynamiczniej. Dostawca energii steruje ładowarką i włącza ładowanie kiedy mu to najlepiej odpowiada, czyli zazwyczaj kiedy wieje i normalnie musiałby zatrzymać turbiny wiatrowe (w aplikacji ustawia się ile % i do której godziny chcemy mieć naładowany samochód) a w zamian za ten "brak kontroli" prąd jest po przeliczeniu za 35 groszy za kWh. W dzień kiedy przemysł zużywa sporo energii za każdą kilowatogodzinę z moich paneli płacą mi około 75 groszy. Jeśli ktoś jeździ bardzo mało to faktycznie zakup elektryka może mu się nie opłacać zakładając że kupuje jakiś niski segment i dosyć tani samochód, bo w wyższych elektryki kosztują tyle samo lub mniej niż ice a koszty utrzymania są o wiele niższe.