[VIDEO] Łatwy cel napastników

Łatwy cel napastników
phrontch • 2023-03-13, 11:33

to samotna kobieta. Czy mogło coś pójść nie tak?
Pani to policjantka przeniesiona ze stanu Maranhão. Akcja w Teresina w stanie Piauí

podpis użytkownika

Gdzie zginęło moje minimum 1200 tematów?

Zgłoś

mynameisgod 2023-03-13, 11:37 5

pifpaf ojojoj
fajnie,że ich pogoniła
kiedy druga część?

Zgłoś

hultaj3 2023-03-13, 11:41 2

z takiej odleglosci nie trafic jednego/drugiego to trzeba miec talent...

Zgłoś

Siriuz 2023-03-13, 12:01 6

Chyba specjalnie szukała okazji do postrzelania

podpis użytkownika

Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.

Zgłoś

dus 2023-03-13, 12:02 17

hultaj3 napisał/a:

z takiej odleglosci nie trafic jednego/drugiego to trzeba miec talent...

Skąd informacja, że nie trafiła?

Zgłoś

iggiamakim 2023-03-13, 12:05 5

Chyba k🤬a ślepakami strzelała!!! Z takiej odległości powinny być 2 kupy gówna do załatania dziur w asfalcie!!!

Zgłoś

hultaj3 2023-03-13, 12:18 1

dus napisał/a:

Skąd informacja, że nie trafiła?

Z TOND że po trafieniu nie zap🤬lali by sprintem

Zgłoś

MYKELE 2023-03-13, 12:31 5

hultaj3 napisał/a:

z takiej odleglosci nie trafic jednego/drugiego to trzeba miec talent...

K🤬a znalazł się rambo

hultaj3 napisał/a:

z takiej odleglosci nie trafic jednego/drugiego to trzeba miec talent...

K🤬a znalazł się rambo

hultaj3 napisał/a:

Z TOND że po trafieniu nie zap🤬lali by sprintem

Za dużo filmów dziecko

Zgłoś

Will70 2023-03-13, 12:34 4

Celność adekwatna. A na "szczelnicy" pewnie wszystko wchodziło w ścianę bez problemu. Żenujące. Zawodowiec. Ale u nas jest tak samo. Pojechałem kiedyś, zaproszony przez znajomka, na zawody strzeleckie, okazało się, że brali udział policjanci i strażnicy miejscy, nagrodą miał być jakiś żyrandol.

(sponsorem była firma oświetleniowa). Wygrałem te zawody (nie miałem swojej broni, użyczyłem od nich). Odmówili wydania nagrody, bo mnie nie znali.

Również na innych zawodach ze strzelania praktycznego (taka bardziej dynamiczna forma zawodów) kiedy dali wszystkim nowego Beryla, a nie ich własną przestrzelaną broń, wygrałem strzelanie z niego. Bo podczas zawodów miałem pożyczonego jakiegoś strupa, coś w stylu P64. Nie dało się z tego celnie, ani szybko strzelać. Ale jak wyrównały się szanse, bo każdy dostał nową broń- okazało się, że panowie policjanty umiom tylko ze swojej strzelać, bo jom znajom.

Taka to historia. Miałem więcej takich, dotyczących strzelania. Więc wiem że mam oko.

W wojsku ze 100 chłopa plus zawodowa kadra też nastrzelalem najwięcej. Miał być nagrodowy urlop, ale nie taki był plan, że to ja wygram.

A nie synkowie czy znajomkowie zawodowych. Więc nie było urlopu. Ale c🤬j im w dupę. Oni już emeryci za te głodowe emerytury, stoją w marketach na ochronie. A ja jeszcze zarabiam całkiem spoko.
No ale jak ma być u nas ze strzelaniem, jak gość delegowany do obowiązkowego strzelania dla policji kradł amunicję i trzymał w domku? Jak wpadły psy to okazało się, że ma więcej sztuk niż magazyn w komendzie wojewodzkiej. A policjantom podpisywał zaliczenie strzelania bez ich obecności.
tvn24.pl/katowice/byly-policjant-mial-w-domu-12-tysiecy-sztuk-amunicji...

Zgłoś

darayavahus 2023-03-13, 12:50 13

Will70 napisał/a:

Celność adekwatna. A na "szczelnicy" pewnie wszystko wchodziło w ścianę bez problemu. Żenujące. Zawodowiec. Ale u nas jest tak samo. Pojechałem kiedyś, zaproszony przez znajomka, na zawody strzeleckie, okazało się, że brali udział policjanci i strażnicy miejscy, nagrodą miał być jakiś żyrandol. (sponsorem była firma oświetleniowa). Wygrałem te zawody (nie miałem swojej broni, użyczyłem od nich). Odmówili wydania nagrody, bo mnie nie znali. Również na innych zawodach ze strzelania praktycznego (taka bardziej dynamiczna forma zawodów) kiedy dali wszystkim nowego Beryla, a nie ich własną przestrzelaną broń, wygrałem strzelanie z niego. Bo podczas zawodów miałem pożyczonego jakiegoś strupa, coś w stylu P64. Nie dało się z tego celnie, ani szybko strzelać. Ale jak wyrównały się szanse, bo każdy dostał nową broń- okazało się, że panowie policjanty umiom tylko ze swojej strzelać, bo jom znajom. Taka to historia. Miałem więcej takich, dotyczących strzelania. Więc wiem że mam oko. W wojsku ze 100 chłopa plus zawodowa kadra też nastrzelalem najwięcej. Miał być nagrodowy urlop, ale nie taki był plan, że to ja wygram. A nie synkowie czy znajomkowie zawodowych. Więc nie było urlopu. Ale ch*j im w dupę. Oni już emeryci za te głodowe emerytury, stoją w marketach na ochronie. A ja jeszcze zarabiam całkiem spoko.
No ale jak ma być u nas ze strzelaniem, jak gość delegowany do obowiązkowego strzelania dla policji kradł amunicję i trzymał w domku? Jak wpadły psy to okazało się, że ma więcej sztuk niż magazyn w komendzie wojewodzkiej. A policjantom podpisywał zaliczenie strzelania bez ich obecności.

Zgłoś

Will70 2023-03-13, 13:05

@darayavahus

No mniej więcej tak wyglądają te szkolenia prawdopodobnie, skoro bez jednego wystrzału. Bo nie ma czym.

Zgłoś

hultaj3 2023-03-13, 13:16

BarmanInternetu napisał/a:

Za dużo filmów dziecko

dupsko cie swedzi bar(m)an czy jaki masz problem ?

Zgłoś

MYKELE 2023-03-13, 14:36 1

hultaj3 napisał/a:

dupsko cie swedzi bar(m)an czy jaki masz problem ?

Idź ogarnij zadania domowe zanim stary z kolegami i kamerą przyjdzie

Zgłoś

Mocade 2023-03-13, 17:28 1

hultaj3 napisał/a:

z takiej odleglosci nie trafic jednego/drugiego to trzeba miec talent...

Może specjalnie, nie chciała zmarnować weekendu tonąc w papierkowej robocie po dwóch trupach.
Niby ludzki śmieć nadal żyje ale po takim stylu życia pociągną nie aż tak wcale długo.

Zgłoś

Yolanda 2023-03-13, 18:29 1

Sp🤬alać szybciej niż motocykl jedzie, jest jednak możliwe. Z drugiej strony miała większe Cojones, niż nie jedna męska p🤬ka w policji.

Zgłoś

Przejdź to ostatniego posta w temacie