Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
niepijemleka 2013-12-06, 23:13
19:28 dobrego kina!
Zgłoś
Avatar
petera88 2013-12-06, 23:20
co to za gierka w 03:30????????????
Zgłoś
Avatar
M................y 2013-12-06, 23:37 1
@petera88

Battlefield 4
Zgłoś
Avatar
MrYeni 2013-12-06, 23:43
To z Suarezem mnie rozj🤬o
Zgłoś
Avatar
M................s 2013-12-06, 23:43 1
Only in Battlefield 4...
Zgłoś
Avatar
petera88 2013-12-06, 23:59
MrTwardy napisał/a:

@petera88

Battlefield 4



Dziękuje
Zgłoś
Avatar
6................6 2013-12-07, 0:15 96
Tepy sk🤬ysyn wypuszcza gówniarza na stok pełen ludzi zap🤬lających z góry, j🤬e głupie k🤬a dziecko nie rozgląda się tylko sunie w BOK przecinając WSZYSTKIM z góry k🤬a trasę zjazdową i bezmózgi tatuś k🤬a jeszcze urażony, że ktoś bachora p🤬lnął.

Za to, że niewinnego typa uderzył nartą powinien zdechnąć na raka, a przed śmiercią patrzeć jak jego dziecko zostaje lewackim gender gejem.

Ulżyło mi.
Zgłoś
Avatar
N................s 2013-12-07, 4:46 1
17:10 dobry koleś...
Zgłoś
Avatar
s................a 2013-12-07, 10:19
Mam wrażenie że twórcy spoina coraz częściej zaczynają pobierać materiał to swojego filmyu od sadistica
Zgłoś
Avatar
F................6 2013-12-07, 11:16 3
606 ma rację, j🤬e żółtodzioby pchają się na j🤬ą nartostradę i stają na środku, jak święte krowy w Indiach, bo albo postanawiają się " óczyć jeździć ", albo boją się lub/i nie dają rady zjechać na sam dół bez zatrzymywania się. Czy to z bachorem, czy to ze znajomymi i nap🤬lają ploteczki. Ja jeżdżę na nartkach i jedyne, co mi sprawia przyjemność, to ostry zap🤬l (czyt. duża prędkość) w dół na krawędziach. Nie powiem, czasem trzeba się nieźle nagimanstykować, by nie wyj🤬 w ludzi. Najgorsi są ci, którzy jeżdżą od brzegu do brzegu nartostrady, łatwo w nich przyj🤬. Do tego snowboardziści robią sobie przerwy i siedzą na dupach plecami do szczytu... Aczkolwiek to dodaje adrenaliny, więc ma swój plus.

Tak sobie teraz myślę, że jak wyhaczę jakąś fajną sztukę z deską, to w nią przyjebie i zagadam.
Zgłoś
Avatar
d................a 2013-12-07, 11:41 4
u@ 606
Cytat:

Tepy sk🤬ysyn wypuszcza gówniarza na stok pełen ludzi zap🤬lających z góry, j🤬e głupie k🤬a dziecko nie rozgląda się tylko sunie w BOK przecinając WSZYSTKIM z góry k🤬a trasę zjazdową i bezmózgi tatuś k🤬a jeszcze urażony, że ktoś bachora p🤬lnął.

Za to, że niewinnego typa uderzył nartą powinien zdechnąć na raka, a przed śmiercią patrzeć jak jego dziecko zostaje lewackim gender gejem.

Ulżyło mi.



Sory gościu, ale pierwszeństwo ma narciarz/ snowboardzista jadący z dołu (niżej). Ten który nadjeżdża, widzi wszystkich poniżej siebie i musi dostosować prędkość do warunków, umiejętności a także przewidywać w którym kierunku pojedzie ta osoba. W przypadku wyprzedzania innych, komunikuje się wołając z której strony się będzie wyprzedać. Wiem że to jest kontrowersyjna sprawa(też lubię zap🤬lać), ale nie jedzie się na ,,krechę" tylko dlatego że jestem królem stoku.. Tak samo jak w ruchu drogowym. Uderzając w wóz poprzedzający kto jest winny, jeśli ten z tyłu nie zachował ostrożności i odpowiedniej odległości? Czy ten który musiał się zatrzymać na drodze, czy ten który do niego przydzwonił?

Z drugiej strony gościu z dzieckiem powinien być z boku stoku i mieć go na szelkach, jeśli nie umie jeździć...
Zgłoś
Avatar
J................z 2013-12-07, 12:07 3
1. Ten snowboardzista jechał z góry - wypadek to jego wina.
2. Mało nie wpadł na jedno dziecko, walnął w drugie, które jechało wolno, więc:
a) nie ogarniał i sam nie umiał jeździć - to jego nie powinno być na stoku
b) nie dostosował prędkości do warunków - jest idiotą
c) nie potrafi przewidzieć gdzie kto się znajdzie na stoku - jest idiotą
d) wrzuca filmik z tego jak wali w kogoś na stoku - jeżeli coś się temu dziecku stało to będzie jego wina, tatuś działał w stanie wzburzenia - nic mu nie zrobią - snowboardzista jest idiotą.

@606
Dla takich cholernych kruluf stokuf jak ty których nie wzięli na zimową olimpiadę bo byli za szybcy i nie mogli ich dogonić są specjalnie wydzielone stoki (przynajmniej na zachodzie), masz trasę, tyczki, możesz sobie zmierzyć czas, nikt Ci nie przeszkadza, reszta tras (nartostrady etc.) jest dla wszystkich, a na niektórych nawet są ograniczenia prędkości. Poczekaj aż ktoś jebnie w ciebie przy dużej prędkości i np. ci uszkodzi któreś z twoich potężnych kolan na których tak pędzisz, może spokorniejesz.

* żeby nie było że mam coś do deskarzy, sam jeżdżę na desce, ale ten z filmu był debilem.
Zgłoś
Avatar
Lenve 2013-12-07, 12:42 6
Sytuacja na nartach to ewidentna wina ojca dziecka. Koleś na desce zap🤬lał, ale do wypadku doszło przez to, że matoł puszcza dziecko prostopadle do dużego stoku, zamiast zabrać dzieciaka na specjalny stok, gdzie ludzie się uczą jeździć równolegle do siebie, a nie zap🤬lają bokiem do całej reszty, stary baran miał fart, że mu dziecka nie zabił i powinien się cieszyć, że jego debilizm nie spowodował większej tragedii. Ten co jest wyżej na stoku powinien kontrolować sytuację, ale nie da się kontrolować debila, który puszcza dziecko prostopadle do stoku, do nauki są specjalne małe stoki, a nie normalny stok i zap🤬la w innym kierunku niż cała reszta
Zgłoś
Avatar
6................6 2013-12-07, 12:59 1
@up duduja

"Z drugiej strony gościu z dzieckiem powinien być z boku stoku i mieć go na szelkach, jeśli nie umie jeździć..."
No właśnie. I to jest TO co mnie tak wk🤬ia. Dzieci przypadkiem nie mają zawsze wydzielonego, odgrodzonego kawałka stoku żeby się uczyć i nie przeszkadzać innym? Jak nie to powinny.

@up Jerchacz
Przede wszystkim zaparz sobie ziółek, bo ci żyłka w dupie pęknie. Koleś na desce, co sam zauważyłeś, normalnie wyminął pierwsze dziecko i parę osób wcześniej. A dlaczego? Bo nie jechali k🤬a BOKIEM po stoku.
W swoich punktach się ogólnie powtarzasz, ale najlepszy jest piąty. Nie potrafił przewidzieć gdzie kto znajdzie się na stoku.
Typ właśnie dostał zjeby za to, że nie jest jasnowidzem... Rozumiem, że jak ty jedziesz np. autostradą, a facet przed tobą skręca o 90 stopni i wpada ci przed maskę to jest to TWOJA wina, bo powinieneś to przewidzieć, tak? Ok. Ale pewnie ty, ze swoimi potężnymi łokciami, machnąłbyś kierownicą w 0,0000012 sekundy, odpowiednio odbił i wyminął furę.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie