

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


Umiera się natychmiastowo po zniszczeniu pnia mózgu. Uszkodzenie rdzenia kręgowego powoduje zatrzymanie akcji serca, człowiek (a raczej świadomość) żyje do czasu, aż skończy mu się zapas tlenu i glukozy w mózgu. Umiera więc ciało, a dopiero później tracisz świadomość.
Odnośnie gada z filmiku, te stworzenia mają bardzo powolny metabolizm i ich zapotrzebowanie na tlen i cukry proste jest mniejsze niż u ssaków. Właśnie z tego powodu dłużej żyje po odcięciu głowy.
Po ścięciu człowiek umiera natychmiastowo. Otóż po przerwaniu rdzenia kręgowego od razu się umiera. A to, że mrugali, to zapewne zaczęli mrugać intensywnie przed ścięciem a po nim powieki ruszały się już samoczynnie.
aż tak je rozbujali że 15 sekund mrugały

A ali fajny

I gdzie jest wasz Bóg, katole ?
Jeszcze dwa tygodnie i na religii Cie odwiedzi;)

Niby czemu po ścięciu umiera się natychmiast?
Przerwanie rdzenia nie powoduje uszkodzenia mózgu. Mózg umiera w skutek niedotlenienia, a jak wiadomo w głowie trochę krwi jest. Po dekapitacji człowiek przez kilka sekund jest świadomy i wie, co się dzieje, następnie traci przytomność. Ale mózg dalej żyje i dopiero po około minucie następuje obumieranie tkanek czyli w rezultacie śmierć człowieka.


I gdzie jest wasz Bóg, katole ?
uwaga, mamy tutaj okaz czystego, nie skażonego odrobiną inteligencji idiotyzmu




Może KAJMAN tez tak ma.
Aligator ma inny ksztalt lba

Ten człowiek, który to "założył" się czy będzie w stanie mrugać to bardzo ważna dziś dla gimbusów (chociaż nie tylko) - Lavoisier - twórca teorii (jak się później okazało - prawdziwych) i "prekursor" współczesnej chemii. Był kozakiem, bo praktycznie z niczego stworzył coś, co już najprawdopodobniej "do końca" będzie nękać ww. gimbusów. Chociaż w późniejszych szkołach jego prawa również obowiązują, ale chemia w liceum i wyższych szkołach nie wydaje się już taka straszna (to mój osobisty wniosek).
Ubiegłeś mnie z komentarzem, łap piwo.


Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie