



Eee... każdy ma jakieś fobie, ja na ten przykład boję się srania do ryja, a są zapiski historyczne na to że Czyngis Chan też bał się psów a jednak zdziesionował ludzkość.
Jak "pieseł" chcę cię chapnąć za łapę to to fobia nie jest, raczej naturalna reakcja na atak. Wielu ludzi by wrzeszczało i sp🤬alało, on tylko odsunął rękę. C🤬j, że z kagańcem na mordzie, też bym się wystraszył ;]
I gdzie ta fobia? Bo ja tam nic nie widzę, albo zły film wrzuciłeś.