

Jakos mnie nigdy nie pociagal ten humor i nawet pozwole sobie na stwierdzenie, ze tylko uposledzeni smiali sie z glupich zartow tego Pana





























Sceny z filmów: Czy leci z nami pilot, Naga Broń (1-3), Ściągany, Szklanką po łapkach.
Bawil tylko plebs . .
podpis użytkownika
Happiness is not good enough for me. I demand euphoria!

Tco napisał/a:
Bawil tylko plebs . .
Znalazł się k🤬a koneser sztuki wysokiej. Pewnie ci chłopak gałgana robi jak sobie puszczacie filmy Viscontiego, albo Lyncha. Mega alternatywni ambitni bananowcy...


Mnie bawiło to, jak zachowywał "całkiem serio" minę twarzy, odp🤬lając, jak gdyby nigdy nic

septiq napisał/a:
Jakos mnie nigdy nie pociagal ten humor i nawet pozwole sobie na stwierdzenie, ze tylko uposledzeni smiali sie z glupich zartow tego Pana
Tco napisał/a:
Bawil tylko plebs . .
Plebs i upośledzonych to bawią komedie typu "Chłopaki na Ibizie". On jak i Rowan Atkinson mają unikalny sposób grania, którego żaden komik, aktor czy ktokolwiek nie jest w stanie powtórzyć. Z radością wracam do filmów z jego udziałem: "Naga broń", "2001 Odyseja kosmiczna" czy "Szklanką po łapkach" mnie cały czas bawią.
Nawet sobie nie wyobrażam jacy z was muszą być smutni ludzie... Aż wam współczuję, albo nie - to w końcu sadol więc życzę wam wielkiego czarnego k🤬sa w dupę.