

Nie wiem kto projektował kierunek zrywki, ale w takich terenach górskich i przy TAKIM ładunku to tylko albo w górę stoku albo po warstwicy, przy takim nachyleniu terenu...

Panowie, to jest reklama Stihla, nie oglądać, a jak oglądać to mieć świadomość!
cześć
cześć
Kamilarz napisał/a:
Nie wiem kto projektował kierunek zrywki, ale w takich terenach górskich i przy TAKIM ładunku to tylko albo w górę stoku albo po warstwicy, przy takim nachyleniu terenu...
Po warstwicy do by w koło górki jeździł. W górę stoku jeszcze gorzej, bo nie ruszy z miejsca z takim ładunkiem, a jak wciągnie połowę to co z tym potem można zrobić na szczycie ?
Zrywka zawsze jest w kierunku drogi wywozowej.
Pozdrawiam
leśnik nizinny
Dobra wszystko fajnie ale mógł popuścić liny i nie było by problemu, sam pracowałem w LKT 40, ale takich wyjebek nie było nigdy.
Takafura
Zatem należałoby dostosować ilość zrywanego ładunku. Ja tam widzę ponad 30% nachylenia terenu. Klembank byłby lepszy z kleszczami na ramie.
Pozdrawiam, również leśnik nizinny
Zatem należałoby dostosować ilość zrywanego ładunku. Ja tam widzę ponad 30% nachylenia terenu. Klembank byłby lepszy z kleszczami na ramie.
Pozdrawiam, również leśnik nizinny

Kamilarz napisał/a:
Takafura
Zatem należałoby dostosować ilość zrywanego ładunku. Ja tam widzę ponad 30% nachylenia terenu. Klembank byłby lepszy z kleszczami na ramie.
Pozdrawiam, również leśnik nizinny![]()
Normalnie ( czyli na nizinach) ładunek hamuje, a tu stromo i ślisko więc dłużyce same zjeżdżały. Tak czułem że przy pierwszym "złamaniu" będzie ta wywrotka. A co do techniki zrywki przy takich nachyleniach - byłem w Bieszczadach i nie ogarniam co za szaleńcy zwozili drewno.
Takafura napisał/a:
Normalnie ( czyli na nizinach) ładunek hamuje, a tu stromo i ślisko więc dłużyce same zjeżdżały. Tak czułem że przy pierwszym "złamaniu" będzie ta wywrotka. A co do techniki zrywki przy takich nachyleniach - byłem w Bieszczadach i nie ogarniam co za szaleńcy zwozili drewno.
Jak dla mnie przy takim nachyleniu to wyrabiać kłody, nie dłużyce i ew ryzami zrzucać lub kolejką albo forwarder w ostateczności, bo kłody załaduje nasiębierną... Chyba, że zapotrzebowanie na dłużyce. Grząski temat w takich warunkach
