52
321
Serio strażnik pytał o takie rzeczy babkę PRZY TYM KOLESIU? xDD Co za k🤬a kraj z tektury xD
TB303 napisał/a:
Głupiej k🤬y z syndromem sztokholmskim, w ogóle nie szkoda.
A p🤬lisz. Gdyby nie była tępą dzidą z syndromem sztokholmskim, to już dawno sama poszłaby na policję i udupiła sk🤬ysyna. Tym bardziej, że Wy - kobiety - w polskim prawie jesteście uprzywilejowane.
wiesz co mi mówią koleżanki które nie żyją w patologicznych związkach a mają dość swoich mężów?
- Czemu się nie rodzwiedziesz?
-Bo sobie sama nie poradzę! z jednej wypłaty jak utrzymam siebie i dzieci? gdzie pójdę?
tak to wygląda
sensualna napisał/a:
wiesz co mi mówią koleżanki które nie żyją w patologicznych związkach a mają dość swoich mężów?
- Czemu się nie rodzwiedziesz?
-Bo sobie sama nie poradzę! z jednej wypłaty jak utrzymam siebie i dzieci? gdzie pójdę?
tak to wygląda
to fajne masz znajome, patola do potęgi,
ale niestety, większość marudzących bab, wiecznie niezadowolonych wywodzi się ze zwykłych domów, gdzie zawsze im za mało kasy, w pracy wiecznie zapracowane, przenoszące problemy do domu, sfrustrowane mijającym czasem, egoistki.........
poza tym / nie mówię o patologii / nie wiem dlaczego kobiety zawsze zakładają że dzieci mają pozostać przy matce
@stefanwtiorturiowanyprzez
bzdura konserwatysta swojej kobiety nie uderzy, no może w pośladek. niestety komuna zaburzyła życie całego społeczeństwa. kiedyś ludzie dążyli do tego co dobre, dziś do tego co tandetne, szybkie, łatwe. tak się kończą szybkie związki i łatwe rozwody. zresztą kiedyś to ojciec i brat tej baby by gościa nauczyli szacunku dla swojoj połowicy
bzdura konserwatysta swojej kobiety nie uderzy, no może w pośladek. niestety komuna zaburzyła życie całego społeczeństwa. kiedyś ludzie dążyli do tego co dobre, dziś do tego co tandetne, szybkie, łatwe. tak się kończą szybkie związki i łatwe rozwody. zresztą kiedyś to ojciec i brat tej baby by gościa nauczyli szacunku dla swojoj połowicy
sensualna napisał/a:
wiesz co mi mówią koleżanki które nie żyją w patologicznych związkach a mają dość swoich mężów?
- Czemu się nie rodzwiedziesz?
-Bo sobie sama nie poradzę! z jednej wypłaty jak utrzymam siebie i dzieci? gdzie pójdę?
tak to wygląda
@sensualna masz racje, nie oczekuj od tego TB303 głębszych przemyśle bo to ewidentnie prosty człowiek.
Ja od rrazu pomyślałem, że ta kobieta po prostu nie ma co ze sobą zrobić. Mieszka z nim, nie wyprowadzi się nagle w godzine bo dokąd i za co.
mucha86 napisał/a:
@stefanwtiorturiowanyprzez
bzdura konserwatysta swojej kobiety nie uderzy,
Ta, a chrześcijanin kobiety nie zdradzi.... ani nigdy nie zgrzeszy. Bliźniego kocha, Na koncu okazuje sie, ze prawaki to najbardziej nietolerancyjne, grzeszne szuje
Mój znajomy który najbardziej wierzy to ten który jako jedyny z moich bliższych znajomych zdradzał obecną żonę 
siwybis napisał/a:
Komuna miała jeden duży plus. Takiego szmaciarza dwa dni później wynieśli by z komisariatu na noszach i przetransportowali do szpitala na oddział dla przypadków beznadziejnych. Jeśli by to przeżył to na dźwięk słowa milicja, dostawał by ataku padaczki pourazowej.
Te "duże plusy" komuny miały jeszcze większe minusy. Nikt nie znał dnia ani godziny, kiedy by wpadł w taki "kocioł" pod pretekstem bicia kobiety albo czegokolwiek innego.
Tak naprawdę to, o czym piszesz, to coś dokładnie odwrotnego. Zjawiskiem powszechnym był zamordyzm, a jedynym pozytywnym skutkiem ubocznym takie rodzyneczki jak opisany przez Ciebie. Sam mogę podać 2 przypadki, gdy zniszczono życie ludziom właśnie w "kotłach", a ani jednego przypadku, gdy ktoś został przeciorany za bicie baby.
Cezar87 napisał/a:
Serio wierzycie ze to bylo bez ustawki?
Twoje poczęcie to też była ustawka.
siwybis napisał/a:
Komuna miała jeden duży plus. Takiego szmaciarza dwa dni później wynieśli by z komisariatu na noszach i przetransportowali do szpitala na oddział dla przypadków beznadziejnych. Jeśli by to przeżył to na dźwięk słowa milicja, dostawał by ataku padaczki pourazowej.
Kolejny co z rozrzewnieniem komunę wspomina... No i tutaj się mylisz. Nie wiem ile lat przeżyłeś przed 1989, ale w tamtych czasach dużo łatwiej znikały dokumenty obdukcji. Każdy, kto miał jakiekolwiek znajomości mógł lać żonę, dzieci do upadłego i bezkarnie. U nas Milicja była raz w miesiącu. Wchodzili, witali się z ojcem i wychodzili. Nie jakaś patologia, szanowana rodzina, stawiana jako wzór w szkole i na osiedlu. No a wewnątrz 4 ścian piekło. Nawet najbliższa rodzina o niczym nie wiedziała. Do dziś mają pretensje, że ojcu nie miał kto na starość szklanki wody podać... Teraz już s
Clarx napisał/a:
@sensualna masz racje, nie oczekuj od tego TB303 głębszych przemyśle bo to ewidentnie prosty człowiek.
Ja od rrazu pomyślałem, że ta kobieta po prostu nie ma co ze sobą zrobić. Mieszka z nim, nie wyprowadzi się nagle w godzine bo dokąd i za co.
Nie moja wina, że nie jesteś zbyt rozwinięty intelektualnie.
Jak ona ma to w dupie i lubi być bita przez faceta, to proszę bardzo ^^ Wolny kraj
MalyMazur napisał/a:
Pewnie slask.... ja jebe jaka patola
Radom matole. Odp🤬l się od Śląska.