

Łowię rybę na wędę aż tu naglę wj🤬ę mi ję rekinę.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
generalnie holowałem sobie w tym sezonie małego okonka w niedużej rzeczce i dokładnie tak samo zaatakował go szczupak

podpis użytkownika
Brak dowodu nie jest dowodem na to że dowodów nie ma
A ten ruch ręką co miał oznaczać, chciał rekina za płetwę wyciągnąć?
BongMan napisał/a:
Łowię rybę na wędę aż tu naglę wj🤬ę mi ję rekinę.
Wyciągnę rękę ku wodzię, alę nie wję po c🤬ję.
BongMan napisał/a:
Łowię rybę na wędę aż tu naglę wj🤬ę mi ję rekinę.
Ale rekinę też jest rybę.
podpis użytkownika
sadistic.pl/uzytkownik/DiKarpio,407866
Qbas napisał/a:
A ten ruch ręką co miał oznaczać, chciał rekina za płetwę wyciągnąć?
Chciał żyłkę złapać...

Przecież widać, że to blisko burty a gość ma w łapie tzw. osękę. Chciał przyciągnąć, żeby nabić na wymieniony już przyrząd.
Na marginesie, nic niezwykłego. W Polsce też holowana drobnica bywa atakowana przez drapieżniki. Jest nawet taka metoda połowu, nazywa się "na żywca".
Na marginesie, nic niezwykłego. W Polsce też holowana drobnica bywa atakowana przez drapieżniki. Jest nawet taka metoda połowu, nazywa się "na żywca".