

No kto by się spodziewał, że z takiego suchelca, łuk p🤬lnie?
Quarum unam incolunt Leftist aliam Vicani
Tertiam qui ipsorum lingua Muslimae nostra Ciapaki appellantur
Ave Gregorius Braun morituri te salutant!
podpis użytkownika
Gallia est omnis divisa in partes tresQuarum unam incolunt Leftist aliam Vicani
Tertiam qui ipsorum lingua Muslimae nostra Ciapaki appellantur
Ave Gregorius Braun morituri te salutant!
potrzeba dokładnie 30 sekund poświęconego czasu i energii aby zobaczyć efekt wykonania łuku własnej roboty
Siedzi baca przed chatką. Przed bacą kloc drewna i kupka wiórków. Przechodzi turystai pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, cółenko sobie strugom.
Turysta poszedł. Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi bacę. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed bacą górka wiórów. Turysta pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, stylisko do łopaty sobie strugom.
Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta:
- Baco! Co teraz strugacie?
- Jak się nie sp🤬oli, to wykałacke
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, cółenko sobie strugom.
Turysta poszedł. Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi bacę. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed bacą górka wiórów. Turysta pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, stylisko do łopaty sobie strugom.
Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta:
- Baco! Co teraz strugacie?
- Jak się nie sp🤬oli, to wykałacke
podpis użytkownika
jebniesz się w łeb pilnikiem - boli, nie jebniesz - nuda, ot paradoks
podstawa to drewno, w usa raczej nie wiedzą co to 300 letni Cis Pospolity
w wieku 4 lat lepsze z sąsiadami robiliśmy, przynajmniej strzały latały te 20 metrów...
Robilismy z kolegami kolczugi, łuki, kusze, proce. Kij na łuk się sezonuje w zależnosci od drzewa to od pół roku minimum nawet do dwóch lat i najlepiej robić to z paroma kijami, bo nawet po sezonowaniu może się złamać. Zabawniejsze jest jednak to, że moi koledzy kiedys naczytali się Wiedzmina i ogólnie jaranie się sredniowieczem było duże. No i postanowili łapać strzały, doszlismy do porozumienia, że jak już to parabolom, łuk nosił na 30 m na spokojnie, a strzała była tępa. Zaj🤬em koledze centymetr od oka. Gdyby nie to, że się c🤬j ruszył dzis wyglądał by jak pirat
