
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:50

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


Mój men kiedyś w Dębkach wylazł podczas drzemki goły na balkon i zaczą opowiadać o "biećkach" do dziś nie wiemy co to jest takiego



Mój kumpel też lunatykuje. Kiedyś jego mama mi opowiadała, że już nie raz budził się z rękami całymi od ziemi. Po prostu wstawał w nocy i rozgrzebywał ziemie z doniczek od kwiatów. Raz obudził się przytulony do szczotki od kibla:D

Jak byłem młody też lunatykowałem. Różne historię miałem.. . Wstawałem w nocy się wysikać, ale zamiast do kibla to do kuchni na taboret... i nic rano nie pamiętałem.
Kiedyś nieźle się przez to przestraszyłem, jak przez sen jebnąłem o podłogę taką wielką jak piłka, glinianą skarbonką (w dodatku była pusta). Oczywiście natychmiast się obudziłem. Hałas i strach możecie sobie wyobrazić..
Kiedyś nieźle się przez to przestraszyłem, jak przez sen jebnąłem o podłogę taką wielką jak piłka, glinianą skarbonką (w dodatku była pusta). Oczywiście natychmiast się obudziłem. Hałas i strach możecie sobie wyobrazić..

No sadyści, popiszcie się... Napiszcie r🤬ałbym...
to był by prawdziwy sadyzm


Podobne "jazdy" można zafundować sobie (i rodzinie) używając leków nasennych na bazie zolpidemu. Początkowo uznawano ten związek za rewolucyjny w dziedzinie leczenia krótkotrwałej bezsenności - działa piorunująco szybko (nawet 10 min po zażyciu), mocno i raptem 6 godzin, więc nie powoduje porannej "ociężałości" jak inne preparaty. Zachwyt przeszedł gdy okazało się, że spora grupa osób lunatykuje po tym specyfiku i wyprawia niezłe numery - odnotowano napad na bank w samych skarpetkach, spacerowanie nago po ulicy, jazdę na autostradzie pod prąd i inne tego typu zachowania. Zatrzymani oczywiście nic nie pamiętali ze swoich nocnych eskapad, gdyż lek powoduje niepamięć następczą.


Pani babka też tak łaziła,jej stały motyw to otwieranie okien w nocy,nawet otwartych.Raz nietoperza przez to do pokoju wpuściła,nietoperz popikował za szafę i już nigdy nie wyleciał.Kiedyś o drugiej w nocy mówię:"babka,do kościoła trza",dałem jej torebkę do ręki i do kibla zaprowadziłem,wróciła jak gdyby nigdy nic po pół godzinie i poszła spać.Rano idę puścić szczocha,a książeczka do nabożeństwa i różaniec na spłuczce leżą.
gościu taki pedałek wnioskując po jego zachowaniu i miernej podniety...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie