

Ale podoba mi się to podejście tych ludzi, sposób wyrażania się, zachowanie... kurde oni tam wszyscy są szczęśliwi i normalni.

Ciekaw jestem jakby to wyglądało w Polsce. Tylko pytanie, czy jak ktoś powtórzy u nas z tych prankowców, to czy nie będziecie krzyczeli, że plagiat



Nigdy nie zrozumiem palenia, smakuje to jak stare skarpety i do tego truje organizm w c🤬j
Podszedłbym i zapytał czy mnie poczęstuje...

podpis użytkownika
Ola gringo

aven1 napisał/a:
Ciekaw jestem jakby to wyglądało w Polsce.
Zapewne tak:
- Przepraszam, mogę ognia?
- A odstąpisz fajkę?
+ ewentualnie potem:
- A mogę dwie?



Całkiem niedawno stałem z kumplami i podszedł do nas jakiś dzieciak w mundurku szkolnym i zapytał o fajkę, wybuchliśmy śmiechem a ten odparł "To nie jest k🤬a śmieszne, na głodzie jestem". Jak ja byłem w podstawówce i widziałem grupkę starszych ode mnie osób to przechodziłem tak żeby mnie nie zaczepili...


Chciał se młody zajarac, nie dali mu... nie rozumiem :/
Przypomniało mi się jak w Southampton podszedł do mnie młody Angol, miał tak z 13 lat i zapytał o ognia. Jako sadol oczywiscie mu dałem.