


podpis użytkownika
Statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.co Wy się tam znacie. 10 euro na godzine i blant po robocie, tak smakuje życie"
Po czym poznać prostaka?
jak byś umiał odmieniać to by było dla czego ? umiesz odmieniać czy taki samo jak nasz sadolowy baron który potem sapie że nie rozumie !
Mateuszu Sienko z Białegostoku. Mdok🤬o99 napisał to celowo i w odróżnieniu do ciebie nie jest analfabetą i dyslektykiem. Jesteś z Podlasia wiec po części masz usprawiedliwienie.
To wózek widłowy boczny albo wózek widłowy wysokiego składowania, albo reachtruck. Sztaplarka to taki paleciak tylko z opcją podnoszenia wideł do góry. Wiem, znam się, bo jestem tą inteligencją zap🤬lającą w Holandii, ale co Wy się tam znacie. 10 euro na godzine i blant po robocie, tak smakuje życie. Co do wypadku to typowy klasyk, zapomniał schować maszt i przyk🤬ił. Srednio raz w miesiacu mechanicy naprawiają bramy automatyczne na zakładach, bo się myśli o dupie marynie
możne to od tych blantów?
Zap🤬la bo karetka jest poniżej tzw wolnego skoku. Dziwne że instalacja tryskaczowa jest tak nisko:)
Może tak być jak najbardziej, ewentualnie brak magnesów kontrolujących uuu hehe ku mej uciesze
Gdyż gościu umył i sufit i podłogę

Operatorzy sztaplarek to sa drudzy najwięksi kretyni po tirowcach
zap🤬lajac na wozku widlowym lub czyms podobnym... normalny operatow wie, ze nie zap🤬la sie z widlami w gorze, jesli ktos sie "zapomni" to tak jakby wysral sie na srodku pokoju bo zapomnial, ze trzeba do kibla.
Kierowcy tirow... tak to k🤬a ciemna masa. Przyklad :
roboty drogowe na autostradzie A4, znak zwezenia na odcinku kilkuset metrow, potem normalnie 2 pasy ale odrazu znak, ze za 3km ponowne zwezenie... przez 3km wyprzedzalem lewym pasem wszystkich debili, bo zwezenie dopiero za 3km... przed samym zwezeniem k🤬siarz p🤬lony z tira chcial pobawic sie w szeryfa i zajechal mi droge, wiec chcialem go minac prawym a tej sun k🤬y prawie mnie skasowal bo znowu zmienil pas prawie zabijajac mnie i moja rodzine...
mam nadzieje, ze czytasz to wszo j🤬a - mialem dzika satysfakcje hamujac cie k🤬o prawie do 40km jak juz autostrada wrocila do normy



sztaplarek
Ale to nie jest sztaplarka, tylko wózek boczny albo jak kto woli wysokiego składowania
Zap🤬la bo karetka jest poniżej tzw wolnego skoku. Dziwne że instalacja tryskaczowa jest tak nisko:)
Kiedyś robiłem na hali gdzie tryskacze były jakieś 10-15 cm od palet na ostatnim trawersie. W wózku oczywiście brak blokady wysokości i nie jeden raz była chwila zwątpienia czy się jednak zmieści

jak byś umiał odmieniać to by było dla czego ? umiesz odmieniać czy taki samo jak nasz sadolowy baron który potem sapie że nie rozumie !
Chłopie wyjmij kij z dupy xD
zap🤬lajac na wozku widlowym lub czyms podobnym... normalny operatow wie, ze nie zap🤬la sie z widlami w gorze, jesli ktos sie "zapomni" to tak jakby wysral sie na srodku pokoju bo zapomnial, ze trzeba do kibla.
Kierowcy tirow... tak to k🤬a ciemna masa. Przyklad :
roboty drogowe na autostradzie A4, znak zwezenia na odcinku kilkuset metrow, potem normalnie 2 pasy ale odrazu znak, ze za 3km ponowne zwezenie... przez 3km wyprzedzalem lewym pasem wszystkich debili, bo zwezenie dopiero za 3km... przed samym zwezeniem k🤬siarz p🤬lony z tira chcial pobawic sie w szeryfa i zajechal mi droge, wiec chcialem go minac prawym a tej sun k🤬y prawie mnie skasowal bo znowu zmienil pas prawie zabijajac mnie i moja rodzine...
mam nadzieje, ze czytasz to wszo j🤬a - mialem dzika satysfakcje hamujac cie k🤬o prawie do 40km jak juz autostrada wrocila do normy Twoj j🤬y klakson mnie nie przestraszyl i jakby nie marudzaca zona to bym cie k🤬o blokowal przez nastepne 20 minut - tak jestem msciwym c🤬jem
Czyli spodkało się dwóch upośledzonych szeryfów. Trafił swój na swego.

Chłopie wyjmij kij z dupy xD
on tak lubi z tym kijem
jak byś umiał odmieniać to by było dla czego ? umiesz odmieniać czy taki samo jak nasz sadolowy baron który potem sapie że nie rozumie !
Jak rozpoznać kretyna?
1. Nie zna pojęcia sarkazmu. Śmieszy go jedynie pierdnięcie po pociągnięciu za palec.
2. Jest amebą z niepełnym podstawowym wykształceniem. Nie ma pojęcia o niczym, w podstawówce same gały. Więc jak raz na 10 lat jakimś cudem zobaczy jakąś nieprawidłowość, wali konia jedną ręką a drugą w wulgarny sposób wytyka błąd, bo wie, że następna okazja dłuuugo się nie trafi. Co z tego, że nawet tego wiedzą nazwać nie można, bo każdy normalny dwulatek potrafi mamę spytać "dlaczego?". Musi się pochwalić znajomością tego słowa i c🤬j! I czuje się dumny, inteligentny i spełniony.