Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
zachowuje się jak ciecz nienewtonowska, cos jak maka kukurydziana z woda...
taa, ciecz nienewtonowska, ale zamiast bawić się z ziemniakami nie łatwiej kupić maki ziemniaczanej?
konto usunięte
2014-03-19, 11:34
Magical white powder... Toć już lepiej skrobie ziemniaczana kupić, niż się tam bawić z pyrami

Ale może u hamerykańców nie mają tak zaawansowanej techniki żywieniowej
konto usunięte
2014-03-19, 11:43
Nie coś jak mąka ziemniaczana, bo to co się osadza w tej wodzie to właśnie jest mąka ziemniaczana.
Dobrze, że schwepesa nie robił od podstaw.
konto usunięte
2014-03-19, 15:36
w stanach nie ma tyle ziemniorów co u nas moze nie maja mąki

oni jadą głownie na kukurydzy
maciejosw napisał/a:
w stanach nie ma tyle ziemniorów co u nas moze nie maja mąki
oni jadą głownie na kukurydzy
Prędzej uwierzę, że McDonald's wszystkie zużywa a reszta idzie na chipsy.
Myślałem, że będzie jakaś magia a to się świeci w UV....
sperma... nic nadzwyczajnego.
konto usunięte
2014-03-19, 17:24
W Ameryce długo i nadaremno by szukać mąki ziemniaczanej w sklepie. Nie ma takich rzeczy. Nie ma też drożdży, ewentualnie w proszku. Nie ma budyniu w proszku do robienia z mlekiem jak ludzie. Nie można samemu zrobić proszku na budyń (mąka pszenna, ziemniaczana, cukier, ew. kakao) bo nie ma skrobi. Są tylko gotowe budynie w plastikowych kubkach; jeśli ktoś coś gotuje lub piecze samemu to prawie wyłącznie z gotowych proszków, jak u nas Kopiec kreta lub gotowców do odgrzania z mikrofali.
Trochę inaczej bywa w małych miasteczkach i na wsiach gdzie więcej się bawią warzywami czy mięsem. Ale raczej tendencja jest, żeby dowozić dupsko autem do najbliższej żarłodajni nawet na kanapkę czy jajecznicę.
konto usunięte
2014-03-19, 22:14