Ostatnio wrzucałem materiał z kobietą za kierownicą, tym razem bardziej awanturniczo. Kobieta rzuca sobie więcej kłód pod nogi jak rząd Ewki Kopacz
Smutno się to ogląda. Oczywiście Burakowóz jest grany.
Tępej piździe by się należało żeby solarisem doj🤬 gaz do dechy i rozgniótł to padło o najbliższy słup trakcyjny.
Dlaczego marka auta nie dziwi w tym przypadku...
Zdecydowaliby się czy tego policjanta cenzurują czy nie, połowa normalnym głosem, połowa "zbasowanym"
Wcale nie jestem przekonany, że była wina tej babki. Ta beta jest ciężka, zgadzam się, ale gdyby wjeżdżała mu na pas, to wgłębienie byłoby większe z tyłu samochodu, a jest odwrotnie. Moim zdaniem stała, a autobus ją przytarł. Nie widzę w ogóle możliwości oceny sytuacji przez biegłego i niepomiernie wk🤬ia mnie to, że policja koniecznie musi komuś wystawić mandat.
Mój kumpel wracał kiedyś z wakacji i wpadł w poślizg. No niefart. Ograniczenie było do 90, jechał 30. Lód był jak sam sk🤬esyn. Kto prowadził, ten wie, że czasem wpadasz na szklankę i zostaje tylko modlitwa, bo wyjść można z tego tylko fartem. W dodatku był na łuku, według laweciarza źle wyprofilowanym (panie, non stop stąd ludzi zwożę). Policjant wpieprzył mu mandat za niedostosowanie prędkości do warunków. Nie rozumiem, miał k🤬a stać w miejscu czy jak?
Mnie wczoraj prawie przemodelował autobus bo gdy byłem w połowie jego długości kierowca bez sprawdzenia w lusterku (a nie byłem w martwym polu) postanowił opuścić przystanek. Parapety są wszędzie.
^
Kierunku nie włączył?
podpis użytkownika
Gdyby socjaliści rozumieli ekonomię, nie byliby socjalistami.
@sidian
Między staniem w miejscu a 30 km/h jest jeszcze trochę miejsca. Następnym razem zwolni do 10 km/h, czasem trzeba. To żadna obraza dla Twojego kumpla, po prostu przekonał się że kilkaset kilo blachy z prędkością "tylko" 30km/h to dalej dużo energii kinetycznej.
podpis użytkownika
Białe jest białe, czarne jest czarne a czerwone jest wredne.
Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.
@W.S.N.R
gdyby to była wina autobusu to babka miałaby dokładnie po prawej tylnej lampie i prawdopodobnie urwany/przestawiony tylny zderzak, a autobus by jej boku nie przerysował tylko popchnął razem ze sobą.
Uszkodzenia na autobusie powinny już rozwiać wszelkie wątpliwości, gdyby była na prawym pasie, a nie wjeżdżała na niego to autobus nie miałby innej możliwości niż walnąć w nią prawie centralnie przodem.z
Przecież rys na tym bmw zaczyna się od tylnej klamki, to ewidentnie wskazuje na to, że babki na pasie nie było a co najwyżej wjeżdżała na niego, a jak wjeżdżała to wymijała autobus, a jak wymijała autobus to się k🤬a najwyraźniej nie upewniła, że ma miejsce.
Powinna dostać jeszcze za krzywoprzysięstwo p🤬da.
Konto usunięte
2015-09-17, 23:51
@sidian miałem praktycznie identyczną sytuację. Stoję zimą na górce i w na samym dole stoi auto, więc czekam, aż odjedzie bo była szklanka na drodze. Auto rusza, więc ja w tym samym czasie puszczam hamulec i pomału zjeżdżam. Pech chciał, że auto na dole się jednak zatrzymało chwile po ruszeniu bo nie upewniło się odpowiednio czy coś nie jedzie główną. No to mając może 5/10 km/h zleciałem po szklance na dół i uderzyłem auto (auto nie do zatrzymania w takich warunkach). Oczywiście mandat za niedostosowanie prędkości do warunków. Przecież ja nawet gazu nie dodałem tylko puściłem hamulec i samo pomału zjechało. W trakcie spisywania przez policje (jakieś 20 minut), 4 kolejne auta zderzyły się w identyczny sposób. Tłumacze im, że ta górka powinna być posypana czymś tym bardziej, że to duże miasto było, a nie wioska. Stwierdzili, że faktycznie jest nieposypane, a powinno, więc zadzwonią do kogoś kto się tym zajmie. Ale mandat oczywiście musiał być, za zabójcze max 10 km/h w mieście gdzie dozwolone było 50.
Gdybym był na miejscu babki i wiedziałbym, że to nie moja wina poszedł bym do sądu. Policjant bez biegłego sobie może jedynie powróżyć. Niestety ludzie dziś są przekonani, że i tak jak policjant mówi to i powie tak sąd co się równa z przegraną i odpuszczają. A kierowcy autobusów to ładnie lubią się wpi***** i wymuszać. Szczególnie w dużych miastach.
Największe k🤬y i szmaty to takie co na boga przysięgają i do końca idą w zaparte.
Muzułmańskie c🤬je w jej otwory.
0:48 "on normalnie klasycznie we mnie wjechał"

pozdro dla kumatych
Policjant pięknie tłumaczył

Brawo
A co do sytuacji... rzeczywiście ciężko powiedzieć... Pewnie wjechała na prawo od razu i zmusiła bus'a do ostrego hamowania...
Offtopic: Ostatnio jakaś młoda suka w białym bmw x3 lub x5 przejechała pod prąd, przez ciągłą i przede mną i kolegą, my byliśmy zaś pieszymi uczestnikami ruchu i znajdowaliśmy się na pasach. Suka przecięła nam drogę i się k🤬a tępo patrzyła. :/ Żałuję, że butem nie sięgnąłem...