
"Rowerzysta odjechał o własnych siłach. Przetoczył się po dachu i to go uratowało. Sprawa zakończyła się mandatem dla kierowcy 10 punktów i 1500zl."
Ja pie**ole kaczora i ten jego poj***ny przepis. Auto ma się zatrzymać bo pedał na rowerze nie musi.
To wygląda dosłownie jak wj***nie się z podporządkowanej prosto pod auto. Nikt kto nie zacznie hamować dużo wcześniej nie uniknie zderzenia. ch*j im w dupę z tymi przepisami.
erzysta oraz pieszy to bóg na drodze a wy macie sie zatrzymać, ładnie ukłonić i poprosić czy można juz przejechać;D
Ten przepis jest genialny. A każdy który myśli inaczej niech lepiej zmieni podejście albo odda prawko. Dla was kierowców będzie tylko gorzej, bo mordujecie ludzi łamiąc przepisy. Juz kiedys pisałem, że jak nie chce
Przecież on wtargnął pod samochód - w takich sytuacjach nie brać mandatu od krawężnika, który chce mieć szybko sprawę załatwioną. Odmówić przyjęcia i sprawa do sądu.