Przecież on wtargnął pod samochód - w takich sytuacjach nie brać mandatu od krawężnika, który chce mieć szybko sprawę załatwioną. Odmówić przyjęcia i sprawa do sądu.
Przytoczę przepisy, bo w tej sytuacji pedalarz nie miał pierwszeństwa.
Art. 27.
1.
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.
1a.
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla pieszych i rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
Pedalarz chooj powinien zdechną..ć
Henboh napisał/a:
Przytoczę przepisy, bo w tej sytuacji pedalarz nie miał pierwszeństwa.
Art. 27.
1.
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, .
1a.
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla pieszych i rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
Przeciez ty wrzuciłeś przepisy, które mówią o tym, że pedalarz ma pierwszeństwo...
Teren niezabudowany, można tam jechać 90 km/h. Nie przyjąłbym mandatu jeśli miałbym kamerkę, a mam. Chłop oprócz mandatu jeszcze samochód i rowerek musi naprawić, a zapewne, jak kolarz się rano obudził, to go kark będzie boleć.
willoo napisał/a:
Lubię oblizać pałę księdza, po tym jak mnie w dupę walił
A jak to się ma do tematu?
Will70, on wyciął pogrubiony fragment z cytatu i fajnego udaje, pedalarz jeden.