

Halman napisał/a:
czy to z jakiejś części "oblicza śmierci"?
To raczej ta druga wersja. "Oblicza śmierdzi".
Janusz1 napisał/a:
Na c🤬j takie gówno wrzucasz?
Na c🤬j to się gumę zakłada o czym twój ojciec zapomniał. W sumie nie tylko on, cała wies w remizie tez.
Widocznie w domu musi gorzej je bać jak od tego Kota. Bo mama nie czasu na porządki.
JanJankowski napisał/a:
Nie jest to skunks czasem?
Nie to nie jest skunks, to jest kunolis?
MisiaXD napisał/a:
Nie to nie jest skunks, to jest kunolis?
nie to czarno-biały kot...


Aż mi się przypomniało:
Rozmawiają dwie sąsiadki.
-a jak tam kochana po rozwodzie? Jak sobie teraz radzisz z "tymi" sprawami?
-wrecz świetnie! Kupiłam sobie tresowanego skunksa do robienia minetki, mówię ci jest cudownie!!!
-skunksa? A co ze smrodem???
-a w porządku, na początku rzygał, ale potem się przyzwyczaił.
Rozmawiają dwie sąsiadki.
-a jak tam kochana po rozwodzie? Jak sobie teraz radzisz z "tymi" sprawami?
-wrecz świetnie! Kupiłam sobie tresowanego skunksa do robienia minetki, mówię ci jest cudownie!!!
-skunksa? A co ze smrodem???
-a w porządku, na początku rzygał, ale potem się przyzwyczaił.
SupremeLeader napisał/a:
Aż mi się przypomniało:
Rozmawiają dwie sąsiadki.
-a jak tam kochana po rozwodzie? Jak sobie teraz radzisz z "tymi" sprawami?
-wrecz świetnie! Kupiłam sobie tresowanego skunksa do robienia minetki, mówię ci jest cudownie!!!
-skunksa? A co ze smrodem???
-a w porządku, na początku rzygał, ale potem się przyzwyczaił.
Hehe o k🤬a, ale śmieszne.