28
274
Jaten napisał/a:
To jest Haka, pokazujesz język i przeciwnik na spiepszać 😉
Chyba sraka. Takich ludzi w państwie cywilizowanym to powinno się albo wywieźć z powrotem do dżungli , albo wywieźć na terapie szokową do zakładu zamkniętego.
żmij napisał/a:
Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił.
~Edmund Burke
i dlatego płacimy 27% vat to tylko 3 lata... 14 lat później do tego jeszcze inflacja sie powiększa przy najwyższym podatku
Ale tego temu.. nie wytłumaczysz on i tak wie swoje.
Drżeć ryja każdy potrafi ....tam to trzeba kamieniem albo butelka rzucić
Dostojny napisał/a:
Jak ktoś jest p🤬lonym pedałem i nie toleruje normalności, to nie chodzi na parady degeneratów by manifestować swoje zboczenia, tylko jedzie na biegun północny i tam sobie spokojnie żyje
Droga wolna. Możesz jechać, zanim jeszcze dostaniesz umysłowego rozwolnienia😆
Normalność na przestrzeni czasu się zmieniała...najgorsza sytuacja jest wtedy jak ktoś p🤬li że coś zgodnego z prawem jest nienormalne i swoją ideologią próbuje zmusić cały świat do respektowania swojego zdania.
Pocztaj, jak to wyglada w przyrodzie, jak wygladało to w historii, a później buduj zdanie...no albo zawsze możesz, za swoją radą, wyp🤬alać na biuegun😉
[ Dodano: 2025-03-23, 13:52 ]
żmij napisał/a:
1. Moje życie seksualne nigdy nie będzie twoją sprawą, więc daruj sobie.
2. Wypowiedź, na którą tak prostacko i prymitywnie reagujesz jest cytatem z Edmunda Burke'a. Aczkolwiek zakładam, że nie masz zielonego pojęcia kim był.
Miłego dnia życzę.
1) własnie o tym napisałem...czyjekolwiek życie seksualne, które miejści się w granicach prawa, nie powinno być niczyją sprawą
2) nie każdy cytat pasuje do wszystkiego...ten akurat brzmi rozpaczliwie i pseudofilozoficznie
Alternatyw napisał/a:
1) własnie o tym napisałem...czyjekolwiek życie seksualne, które miejści się w granicach prawa, nie powinno być niczyją sprawą
Tak jest. W zaciszu sypialni. Łażąc po mieście tak, jak ci z manifestacji- rezygnujesz z tego prawa, więcej- sam chcesz, żeby twoja seksualność była poddawana dyskusji.
A cytat jest odpowiedni. To, że tego nie rozumiesz- to nie mój kłopot.
Miłego dnia.
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
żmij napisał/a:
Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił.
~Edmund Burke
Alternatyw napisał/a:
Normalność na przestrzeni czasu się zmieniała...
Normalność to normalność, tu nic się nie zmienia, a to że okno Overtona wyj🤬o razem z futryną, to zupełnie inna sprawa...
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
pawelmt napisał/a:
a którzy to którzy som?
Policja chroni pedałów, a Maorysi w proteście przedstawiają swój program choreograficzny.
Po imprezie idą razem na piwo, a po piwie pijani Maorysi rżną pedałów w dupale.
Ci z prawej odstawiają jakiś rytuał godowy LgTV dla tych z lewej z cieczką?
Po komentarzach widzę że trochę tu jest miłośników wkładania siurka koledze w odbyt. Na leczenie zboczeńcy.
c🤬j z pedałami, to nie oni są problemem bo oni zawsze byli i świat się rozwijał, to po prostu tylko narzędzie w rękach lewaków do napuszczania jednych na drugich tworząc fikcyjne podziały przy odpowiednim zarządzaniu emocjami,
To nie pedały i feministki są wrogiem prawej strony tylko progresywno-lewicowa propaganda używana przez zdemoralizowane i chciwe elity żeby nami rządzić. Oni są narzędziem i niestety pożytecznymi idiotami.
nie chodzi o to ze jest mi obojetne czy oni sa czy nie, jakby ich nie bylo to nie byloby problemu itd. mam wrazenie ze oni jak i wiele innych grup spolecznych są instrumentem. niestety wielu taka propaganda znajduje zwolennikow ale sedno problemu jest gdzie indziej.
wiadomo - juz teraz zeby to zwalczyc nie tylko potrzebna by byla walka z tymi elitami ktore nadaja forme temu przekazowi ale i zwolennikami ktorych zdazylo sie juz narobić ale poki zrodlo nie zostanie zaj🤬e to zwolennikow zawsze bedzie przybywac, no chyba ze zmieni sie formuła tej propagandy, moze sie z roku na rok ta inzynieria spoleczna przelozyc na zupelnie inne grupy spoleczne.
do tej pory juz mozna sobie policzyc ile grup a tym samym ile wrogich sobie obozów potworzyla tak lubująca się w równości i sprawiedliwości i tolerancji lewica -
mamy:
homo/transy vs hetero
feministki vs niefeministki czyli kobiety vs mężczyźni
gendery vs tradycjonalisci
aborcjonisci vs prolife
"antify"/"demokraci"/kosmopolici (obywatele świata) vs "faszyści"/patrioci/nacjonaliści
WHO vs antyszczepionkowcy
BLM/niggersy vs bialy czlowiek
imigranci (czesto islam) vs tubylcy (czesto katolicy)
zielona energia (korporacje nowe) vs paliwa kopalne (korporacje stare)
i naczelne już sprawdzone i dobrze wyeksploatowane: ż🤬dy vs antysemici lub bogaci vs biedni
oraz inne które nie przyszly mi do glowy a ktorych na pewno jeszcze sporo mozna znaleźć
Widać jak sztuczny jest to podział kiedy sie okazalo że Tesla przestala byc spoko bo Musk zaczal byc politykiem. Co prawda skumał sie z Trumpem ktory otwartym tekstem chce powrocic do zwyczajnego wykorzystywania złóż. Ale to ma trochę wiecej odcieni.
to wszystko to w mniejszym lub wiekszym stopniu robota elit ktore tworzą coraz to nowe osie podziału rzekomo starajac sie je niwelować
To nie pedały i feministki są wrogiem prawej strony tylko progresywno-lewicowa propaganda używana przez zdemoralizowane i chciwe elity żeby nami rządzić. Oni są narzędziem i niestety pożytecznymi idiotami.
nie chodzi o to ze jest mi obojetne czy oni sa czy nie, jakby ich nie bylo to nie byloby problemu itd. mam wrazenie ze oni jak i wiele innych grup spolecznych są instrumentem. niestety wielu taka propaganda znajduje zwolennikow ale sedno problemu jest gdzie indziej.
wiadomo - juz teraz zeby to zwalczyc nie tylko potrzebna by byla walka z tymi elitami ktore nadaja forme temu przekazowi ale i zwolennikami ktorych zdazylo sie juz narobić ale poki zrodlo nie zostanie zaj🤬e to zwolennikow zawsze bedzie przybywac, no chyba ze zmieni sie formuła tej propagandy, moze sie z roku na rok ta inzynieria spoleczna przelozyc na zupelnie inne grupy spoleczne.
do tej pory juz mozna sobie policzyc ile grup a tym samym ile wrogich sobie obozów potworzyla tak lubująca się w równości i sprawiedliwości i tolerancji lewica -
mamy:
homo/transy vs hetero
feministki vs niefeministki czyli kobiety vs mężczyźni
gendery vs tradycjonalisci
aborcjonisci vs prolife
"antify"/"demokraci"/kosmopolici (obywatele świata) vs "faszyści"/patrioci/nacjonaliści
WHO vs antyszczepionkowcy
BLM/niggersy vs bialy czlowiek
imigranci (czesto islam) vs tubylcy (czesto katolicy)
zielona energia (korporacje nowe) vs paliwa kopalne (korporacje stare)
i naczelne już sprawdzone i dobrze wyeksploatowane: ż🤬dy vs antysemici lub bogaci vs biedni
oraz inne które nie przyszly mi do glowy a ktorych na pewno jeszcze sporo mozna znaleźć
Widać jak sztuczny jest to podział kiedy sie okazalo że Tesla przestala byc spoko bo Musk zaczal byc politykiem. Co prawda skumał sie z Trumpem ktory otwartym tekstem chce powrocic do zwyczajnego wykorzystywania złóż. Ale to ma trochę wiecej odcieni.
to wszystko to w mniejszym lub wiekszym stopniu robota elit ktore tworzą coraz to nowe osie podziału rzekomo starajac sie je niwelować
podpis użytkownika
Jestem wstydliwy i się tego nie wstydzę
No tak ich wystraszyli że im tęcze poblakły i miejsca więcej w odbycie się zrobiło, uff.