

Dziecko z progerią. Jeśli mu się poszczęści, może dożyje do balu maturalnego, ale szanse na znalezienie partnerki oceniam ma równi z typowym sadolem.
podpis użytkownika
sadistic.pl/uzytkownik/DiKarpio,407866
Skazanie dziecka na takie męczarnie przez całe swoje (krótkie) życie jest gorszą patologią niż karyny skrobiące się na potęgę, że aż wióry lecą...
I bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo...
-Ernest Hemingway
***** ***
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
@up pewnie chciała pokazać dystans jaki ma do swojego uszkodzonego genetycznie latorośla. Niestety wyszło to głupiej niż sama zapewne przypuszczała.
Nie znam jej i nie wiem czy bardziej mam współczuć czy szydzić. Tak czy srak sytuacja dosyć c🤬jowa
Nie znam jej i nie wiem czy bardziej mam współczuć czy szydzić. Tak czy srak sytuacja dosyć c🤬jowa
podpis użytkownika
może i nie najlepszy komentarz ale jako tako.
Zobaczyć to w nocy koło łóżka to można zawału dostać. Swoją drogą te chore osoby mogłyby wykorzystać chorobę do grania ról potworów i straszydeł w horrorach. Przynajmniej zarobiły by na tym.
Akurat ludzie chorzy na tą konkretną chorobę, potrafią czasem nawet klawe życie wieść. Choć wyglądają jak zgredek.
podpis użytkownika
Musi to na Rusi, a w Polsce JAK-KTO-CHCE!!!
Kobieta, która decyduje się na urodzenie takiego dziecka powinna być zrzucona w przepaść. Jak można tak unieszczęśliwiać drugiego człowieka?
Gwardek napisał/a:
Skazanie dziecka na takie męczarnie przez całe swoje (krótkie) życie jest gorszą patologią niż karyny skrobiące się na potęgę, że aż wióry lecą...
To samo tłumaczę zawsze. Rodzicowi przydarzyło się dziecko o lewicowych poglądach popierające aborcje, czyli schorzeniem "cerebrum indigentiam" często zaraźliwym i groźnym dla społeczeństwa. To rodzic taki powinien mieć prawo abortować takie dziecko do 900-nego miesiąca życia. Jest to lepsze niż skazanie dziecka i społeczeństwa na męczarnie.

Mogła urodzić lewaka, albo jakiegos trasn-gender-flud-frankenstaina


janlew napisał/a:
To samo tłumaczę zawsze. Rodzicowi przydarzyło się dziecko o lewicowych poglądach popierające aborcje, czyli schorzeniem "cerebrum indigentiam" często zaraźliwym i groźnym dla społeczeństwa. To rodzic taki powinien mieć prawo abortować takie dziecko do 900-nego miesiąca życia. Jest to lepsze niż skazanie dziecka i społeczeństwa na męczarnie.
Ale ty jesteś głupi. Typowa katolicka hipokryzja: Skazanie dziecka na długie cierpienie i niemożność normalnego funkcjonowania - ok, to w porządku i w ogóle "moralne", ale aborcja?! Zabronić! To morderstwo!