5
27
Widziałam kiedyś cos podobnego w jakims filmie.
Nie pamiętam tytułu, ale to było o jakimś czubku, który poleciał w kosmos. Zawsze małpa mu łóżko na hibernację podp🤬lała i nie miał gdzie spać w statku. A jak już wylądowali na księżycu to sie połączył skafandrami z kolegą astronautą przez taką rurkę i właśnie walił mu bąki cały czas
Kurde, szkoda że nie pamiętam tytułu, bo pamiętam, że całkiem niezła komedia-odmóżdzacz to była.
Nie pamiętam tytułu, ale to było o jakimś czubku, który poleciał w kosmos. Zawsze małpa mu łóżko na hibernację podp🤬lała i nie miał gdzie spać w statku. A jak już wylądowali na księżycu to sie połączył skafandrami z kolegą astronautą przez taką rurkę i właśnie walił mu bąki cały czas
Kurde, szkoda że nie pamiętam tytułu, bo pamiętam, że całkiem niezła komedia-odmóżdzacz to była.
to i tak nie koniec filmu 
nie pokazali że on się posrał do tego lejka
nie pokazali że on się posrał do tego lejka
