przekątną prostokąta to ja mogę sobie wyliczyć kładąc metr na podłodze pokoju i mierząc.
@up
zaliczyłem jeden rok na uniwersytecie rolniczym gospodarka leśna... to są studa inżynierskie, jeden rok, więc musiałem zdać matmę w pierwszym semestrze aby przejść do drugiego etapu, zrezygnowałem bo to jednak nie moja bajka

mieliśmy tam fizykę, matmę oraz chemie... i co zapamiętałem? Że matma to idiotyczne bezsensowne regułki, a fizyka czy chemia to nauki bez których nie byłoby życia, nie musisz znać pierwiastów, żeby życ, natomiast prawom fizyki poddać się musisz, i nawet sam jesteś w stanie określić co na Ciebie działa w danym momencie (przynajmniej ja potrafie)