 
                        
                                            📌
                                                                                                        
                        Ukraina ⚔️ Rosja
                         - ostatnia aktualizacja:
                                            2 minuty temu
                            - ostatnia aktualizacja:
                                            2 minuty temu
                                    
                                                     
                         
                         
                                
                                                                        
                        @golazo 
czasem na studiach trafiają się tacy ludzie, którzy biorą się za całki, a nawet dobrze działań na ułamkach nie potrafią ;]
                                                                                                                                    
                                                                        
                                    czasem na studiach trafiają się tacy ludzie, którzy biorą się za całki, a nawet dobrze działań na ułamkach nie potrafią ;]
                        haha po tylu latach dostrzegłem, że jedną ze sztuk walki jaką mu wgrywa jest "drunken boxing"   
 
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
 
                                                                     
                         
                                
                                                                        
    player544 napisał/a:
Ratunek dla studentów na 1 roku przed sesją

Kiedyś całki były na matematyce w liceum. Teraz uczą ułamków na studiach?
 
 
                                                                    
                        Gdyby rzeczywiście kiedyś był na studiach wysoki poziom to nie bylibyśmy Meksykiem Europy. Nie tylko ekonomicznym, ale i intelektualnym. 
Kto studiuje kierunki Hi-Tech ten zna ten ból, gdzie w sumie podstaw musi szukać w anglojęzycznych literaturach, bo nasze Einsteiny jakoś nie potrafią nawet samemu nakreślić teorii, a wykładowcy starają się wciskać informacje, których aktualność minęła dekadę temu.
No ale ponoć kiedyś był "wysoki poziom".
A może po prostu pierniki nie rozumieją, że "trudne" =/= "wysoki poziom".
                                                                                                                                    
                                                                        
                                    Kto studiuje kierunki Hi-Tech ten zna ten ból, gdzie w sumie podstaw musi szukać w anglojęzycznych literaturach, bo nasze Einsteiny jakoś nie potrafią nawet samemu nakreślić teorii, a wykładowcy starają się wciskać informacje, których aktualność minęła dekadę temu.
No ale ponoć kiedyś był "wysoki poziom".
A może po prostu pierniki nie rozumieją, że "trudne" =/= "wysoki poziom".
    Szef napisał/a:
Gdyby rzeczywiście kiedyś był na studiach wysoki poziom to nie bylibyśmy Meksykiem Europy. Nie tylko ekonomicznym, ale i intelektualnym.
Kto studiuje kierunki Hi-Tech ten zna ten ból, gdzie w sumie podstaw musi szukać w anglojęzycznych literaturach, bo nasze Einsteiny jakoś nie potrafią nawet samemu nakreślić teorii, a wykładowcy starają się wciskać informacje, których aktualność minęła dekadę temu.
Możliwe, że obecnie jesteśmy "meksykiem Europy", ale to wynika z czegoś innego. Poziom na uczelniach się zatrzymał w 1990 roku. Anglojęzyczne opracowania, bo ten język stał się międzynarodowym i również Polacy publikowali po angielsku. Poziom spadł, bo tego sprzed reformy żaden gimbus by nie wytrzymał. Problem w tym, że obecnie nie potrzeba dobrych inżynierów, tylko dużo inżynierów. Ciekaw jestem, w której Wszechnicy ten "HiTech" studiujesz.
 
                        
                        Tutaj macie jedyny pozytek z całek;)
Pod hasłem przewodnim: "Edukacja nie ma sensu - wiec studiujemy"
youtube.com/watch?v=wIX5v8Eon1A
                                                                                                                                    
                                                                        
                                    Pod hasłem przewodnim: "Edukacja nie ma sensu - wiec studiujemy"
youtube.com/watch?v=wIX5v8Eon1A
 
                         
                         
                        
                        Pewnie jestem młody i głupi (i pewnie naiwny   ) ale inżynier powinien posiadać wiedzę praktyczną, nie powinien musieć wytłumaczyć fizycznych czy chemicznych aspektów jakiegoś zagadnienia (nie mówię o całkowitym braku wiedzy). Wyjaśnieniem tym powinien się zajmować magister i wyżej. Wiem, że niektóre tematy bardzo ciężko jest wytłumaczyć bez zagłębiania się w procesy fizyczne i chemiczne, jednak jak się postarać to się znajdzie sposób
  ) ale inżynier powinien posiadać wiedzę praktyczną, nie powinien musieć wytłumaczyć fizycznych czy chemicznych aspektów jakiegoś zagadnienia (nie mówię o całkowitym braku wiedzy). Wyjaśnieniem tym powinien się zajmować magister i wyżej. Wiem, że niektóre tematy bardzo ciężko jest wytłumaczyć bez zagłębiania się w procesy fizyczne i chemiczne, jednak jak się postarać to się znajdzie sposób   A to że programy nauczania na uczelniach wyższych są bardzo okrojone oraz przygotowane nie pod studenta a pod kadrę jaką dana uczelnia posiada to smutny fakt.
  A to że programy nauczania na uczelniach wyższych są bardzo okrojone oraz przygotowane nie pod studenta a pod kadrę jaką dana uczelnia posiada to smutny fakt.
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     ) ale inżynier powinien posiadać wiedzę praktyczną, nie powinien musieć wytłumaczyć fizycznych czy chemicznych aspektów jakiegoś zagadnienia (nie mówię o całkowitym braku wiedzy). Wyjaśnieniem tym powinien się zajmować magister i wyżej. Wiem, że niektóre tematy bardzo ciężko jest wytłumaczyć bez zagłębiania się w procesy fizyczne i chemiczne, jednak jak się postarać to się znajdzie sposób
  ) ale inżynier powinien posiadać wiedzę praktyczną, nie powinien musieć wytłumaczyć fizycznych czy chemicznych aspektów jakiegoś zagadnienia (nie mówię o całkowitym braku wiedzy). Wyjaśnieniem tym powinien się zajmować magister i wyżej. Wiem, że niektóre tematy bardzo ciężko jest wytłumaczyć bez zagłębiania się w procesy fizyczne i chemiczne, jednak jak się postarać to się znajdzie sposób   A to że programy nauczania na uczelniach wyższych są bardzo okrojone oraz przygotowane nie pod studenta a pod kadrę jaką dana uczelnia posiada to smutny fakt.
  A to że programy nauczania na uczelniach wyższych są bardzo okrojone oraz przygotowane nie pod studenta a pod kadrę jaką dana uczelnia posiada to smutny fakt.
                                                                    
                        Oh wszyscy spodziewali się bólu dupska studentów przed sesją, w wyszło jak zwykle.Sami osrani inteligenci, którym się wydaje, że znaczą coś więcej bo pisali starą maturę, studiowali lata temu. System jest obecnie chory, fajny przykład: inżynieria materiałowa - 3h socjologii w tyg, 1,5h fizyki raz na 2 tyg.Czyli koniec końców student ma 4x wiecej socjologii niż ważniejszego dla niego przedmiotu.To oczywiście po to żeby skończyć taki przedmiot jak najszybciej i zająć się czymś konkretnym, ale wygląda to conajmniej śmiesznie na takich kierunkach.Ale to akurat mało ważne.Jeśli ktoś jest ambitny, to sam się kształci i robi coś w kierunku zapewnienia sobie wygodnego życia.Uczelnie dają do tego możliwość tylko jeszcze trochę chęci potrzeba do tego...Lewusy zawsze były, są i będa.Rynek używanych 15 letnich golfów musi mieć swoich klientów.Czy ktoś studia skończył czy nie, wcale nie decyduje o tym na ile jest inteligentny i co jest w stanie osiągnąc    
 
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
 
                                                                    
    speedster napisał/a:
Czy ktoś studia skończył czy nie, wcale nie decyduje o tym na ile jest inteligentny
Jak najbardizej prawda, ale obecna produkcja "inżynierów" i "magistrów" sprawiła, że utalentowani fachowcy po technikach nie są wcale zauważani.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
 
 
                         
                        