t................i
2011-11-25, 11:54
Pytania tak proste że aż żałosne ze połowa nie wie
E................h
2011-11-25, 12:05
55 odcinek programu, pt. „HISTORIA POLSKI" to odcinek, w którym Kuba zadaje proste pytania z mitologii greckiej, np.: Czym jest cerber? Jak nazywa się grecki Bóg wojny? Czym jest Hellada?
Not sure if troll or just stupid.
Takie proste pytania.Wystarczyło by oglądnąć bajkę Herkulesa i by starczyło

. A ta gruba klucha takimi sucharami wali, że pranie mi wyschło na mrozie
juz w nastepnym odcinku,czesc jestem centurion z sadistica zapraszam na kolejny odcinek matura to bzdura
k................9
2011-11-25, 12:39
jak zwykle rozmowa z naj🤬ymi i naćpanymi mułami...
j................8
2011-11-25, 13:15
Ten program powinien się nazywać ""Matura to bzdura" to bzdura". Kilka pierwszych odcinków O.K. ale im dalej w las tym bardziej wali gównem. Powtarzalność, przewidywalność i ogólna bieda.
P................z
2011-11-25, 15:02
Ten program to chyba jest dla niedowartościowanych ludzi którzy mogą posłuchać i powiedzieć: ale głupi nie wiedział a ja wiedziałem i jestem mądry.
M................f
2011-11-25, 15:43
To dowartościuje się i powiem, że ambrozja to pokarm bogów, a nektar jest ich napojem. C🤬j temu grubemu karłowi w oko.
niektore miejsca powinny byc ograniczone nie wiekowo lecz wagowo...ale np do jednego klubu wbijają panny do 60 max a do drugiego 60< ...tam by sobie mogly udawac jakie do ona fajne i na czasie są
R................r
2011-11-25, 16:20
C🤬jowe jak zwykle.
s................k
2011-11-25, 18:33
Jakimś Mariuszkiem się promują? Właścicielem strony która jakiś rok temu zeszła na psy?
Najbardziej żałosna to jest ta dupa w czerwonych włosach - ta gruba, niska. No wk🤬ia mnie samo patrzenie na nią, a jej odzywki jeszcze bardziej.
Ten prowadzący ma stalowe nerwy ;d ja bym padł ze śmiechu
podpis użytkownika
Jaruzelski krulem
a................0
2011-11-26, 3:07
Gdybym prowadził ten program i ta ruda w koszuli w kratę, by zgrywała taką pozerkę to jakbym wyj🤬 jej tym mikrofonem, to by jak panda wracała do domu...