

niech go tu do Nas podeśle
może zacznie nagrywać dla Nas filmiki jak taki z niego sk🤬iel


Nie polecam hamowania przed siersciuchami... sasiadka jechala z rodzina "gdzies" i wylecial im na droge pies. Zaczela hamowac, poslizg i dziewczyna do konca zycia przykuta do wozka...
Leothyr napisał/a:
Szkoda lakieru na sierściucha.
Już wiesz po co są niemalowane zderzaki


Powinna wyjść za niego, zapewne jest tutaj administratorem!


podobnie mialem jechalismy do robty dwoma autami ciemno gadka na cb no i wylecial kocur . kolega za mna widza maly zygzak z mojej strony : '' a ty co tak sie go obsrales ?" - " na kolo go bralem "

Przejechac bezbronnego kota którego prawo nie chroni - o k🤬a szczyt sadyzmu i kozactwa.
Przejedź mi który czarnego, albo cygana - stawiam przez rok 2 browce dziennie.
Przejedź mi który czarnego, albo cygana - stawiam przez rok 2 browce dziennie.