80%? A dlaczego nie 75% albo 90%? Skąd te dane wyczarowałeś?
Taka wypowiedź sugeruje wprost, że autor uważa, że mniej więcej 80% statków jest taka. Wiadome też jest, że nie powołuje się on na żadne dane statystyczne, a na obserwacje własne i relacje innych. Czy ma to odwzorowanie w rzeczywistości, to zupełnie inna sprawa. Widać u ciebie mizerne doświadczenie w rozmawianiu z innymi, brak obycia w towarzystwie obcych ludzi.
80%? A dlaczego nie 75% albo 90%? Skąd te dane wyczarowałeś?
ekspert sadistica wyjaśnia:
No cóż, taka prawda że z 80% pływających po oceanach jednostek nie powinno nawet wypłynąć z żadnego portu. Złom, rdza, stara technologia, złe utrzymanie. To nie samoloty, które są regularnie sprawdzane. Tutaj transportuje się kontenery i kilkunastu/kilkudziesięciu członków załogi. Jak statek zatonie to nikt nie robi wielkiej afery, wiec po co przepłacać. Dziwię się natomiast ludziom, którzy potrafią iść na półroczny albo i dłuższy kontrakt i wypłynąć czymś takim na pełne morze czy ocean.
w taki sposób zostaje się ekspertem tvn/tvp
Jest mnóstwo materiałów o transporcie morskim, można obejrzeć/poczytać relacje marynarzy. Sam mam znajomego, który pracują na takich kontraktach i też pływał na różnych jednostkach. Większość z tych osób uważa, że ogrom statków w eksploatacji to pływające trumny które są na skraju swojego życia ale dopóki nie toną to mają zarabiać. Non-stop naprawy, częste wycieki i inne awarie. Statki morskie nie są tak zadbane jak samoloty, bo niestety ale nie ma nad nimi takiej ostrej kontroli.
Tak myślą ludzie głupi.
Totalny random może mieć rzetelne informacje, choć jednocześnie może mieć zerowe pojęcie o danym zagadnieniu. Wystarczy, że otrzyma informację od kogoś, kto doskonale to wie. I to są ludzie mądrzy, tacy, którzy chłoną wiedzę i posiadają jej w swej głowie dużo, ale przede wszystkim potrafią wiedzę znaleźć.
Najwięksi0 debile to tacy co mówią:
- nie jesteś kobietą to nie znasz się na rodzeniu
- nie pracowałeś jako X, to co możesz o tym wiedzieć
To po tym wyróżnia się debili.
Stąd właśnie pytanie o źródło. To nic innego, jak próba ustalenia, czy to własne przemyślenia, czy też słyszał to od doświadczonego marynarza. Dokładnie to, o czym napisałam wyżej. Jak wskaże marynarza, który tak twierdzi, to oczywiście będzie to wzmacniało wiarygodność wypowiedzi. Jak nie, to należy założyć, że ta wiarygodność jest bliska zeru.
Jak traktuje się serio takie anonimowe posty bez żadnego źródła i poparcia weryfikowalnymi faktami to potem wymyśla się głupoty z gatunku tych w Twoim wykonaniu w tematach politycznych.
Podobnie w przypadku Twojej rewelacji o ustawianiu statku względem fali. Ja o statkach nie wiem nic. Ale jak z jednej strony w każdym filmie o katastrofach statków słyszę, że ustawia się przodem do fali, bo inaczej się może na wysokich falach przewrócić, a tu mi jakiś samozwańczy znawca wszystkiego pisze takie coś, to zgadnij komu wierzę.
Stąd właśnie pytanie o źródło. To nic innego, jak próba ustalenia, czy to własne przemyślenia, czy też słyszał to od doświadczonego marynarza. Dokładnie to, o czym napisałam wyżej. Jak wskaże marynarza, który tak twierdzi, to oczywiście będzie to wzmacniało wiarygodność wypowiedzi. Jak nie, to należy założyć, że ta wiarygodność jest bliska zeru.
Jak traktuje się serio takie anonimowe posty bez żadnego źródła i poparcia weryfikowalnymi faktami to potem wymyśla się głupoty z gatunku tych w Twoim wykonaniu w tematach politycznych.
Nie ma sensu z nim dyskutować. To zwykły nieuk, który czerpie wiedzę z YouTube.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie