

Jakby mój kolega nosił wiadro na głowie to też bym mu młotkiem jebnął.
wystarczy tylko jebnąć smiechem bo nic innego nie przychodzi do głowy
Chyba ktoś zaczął urlop wypoczynkowy, przed sezonem.... na wysięgniku.
Veni_Vidi napisał/a:
Prosto w kolanko...
No właśnie nie. Poszło wyżej, w mięsień czworogłowy. Poboli, poboli i przestanie, tylko siniak będzie wielki. Jakby w kolano przygrzmocił to by miał chłopiszka przerąbane
ellsworth napisał/a:
No właśnie nie. Poszło wyżej, w mięsień czworogłowy. Poboli, poboli i przestanie, tylko siniak będzie wielki. Jakby w kolano przygrzmocił to by miał chłopiszka przerąbane
Dokładnie. Mięsień poboli tydzień albo dwa i po wszystkim. Dostać takim młotkiem po kościach to już raczej dłuższe L4, a może i renta
