


janek pewnie by pobil ale trzeba pocwiczyc a nie ma funduszy na amerene bieda

znore napisał/a:
Ale wyglądem trzyma klasę, więc od stwierdzenia "żul" trzymałbym się z daleka. Prędzej SMAKOSZ.
Lub jak kto woli: hobbysta, entuzjasta:)

Słaby. U mnie w liceum rekordzista walił żura w 11s a browar w 7.
Dese napisał/a:
Słaby. U mnie w liceum rekordzista walił żura w 11s a browar w 7.
Udowodnij to filmem.

Dildo napisał/a:
ja komandosa wypiję tez w ok 15sek
Podstawą do osądzenia Cię jako wstrętnego kłamcy jest fakt, że firma Ostrowin, a co za tym idzie "Komandos" przestały istnieć. Chyba, że domowy bimber i jarzębinę nazywasz Komandosem!

rados90 napisał/a:
Wszystko się pozmieniało kiedyś amarena nazywała się kleris
![]()
Keleris'a dalej można kupić ! Ostatnio zmieniono nazwę na „Amarena”, w której odczuwalny jest większe stężenie siarki, zaś słabiej wyczuwalny landrynkowy posmak. „Keleris” jest nadal dostępna w Netto, ciekawe więc, kiedy upłynął termin przydatności do wychlania.