15
205
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:37
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:37
Od tego sprzężenia tak go porobiło. 😃
Swoją drogą mógł przycelować w tę p🤬dę, może poszłoby łańcuchowo...
Swoją drogą mógł przycelować w tę p🤬dę, może poszłoby łańcuchowo...
Za szybko i głęboko w growl poszedł, a to nie porno grindcore, żeby rzygać.
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
SokółWędrowny napisał/a:
Dobra nie ma co panowie,komu to się nigdy nie przelało?
Heh do dziś pamiętam. To była domówka, okolice 1986-87, ja po jakiś 15 browarach i mnie zmuliło. Gospodarz widząc co się święci, grzecznie zwrócił mi uwagę, cytuję "tylko nie na podłogę, świeżo cyklinowana". No i żeby mu nie zapaskudzić podłogi, zasłoniłem otwór gębowy ręką. Niestety ciśnienie było na tyle duże, że poszło na boki. Pechowo po moich bokach były panny, w tym jedną z nich była moja wtedy przyszła, a aktualnie była połowica.
Jak się można domyślić, tego dnia nie było rimcimci.
Odkąd pamiętam to ten cały establishment metalowy, to największe cioty !!!! Rocznik 80! Wstyd dla całej Polski...
Set liste mu ochepał ale pedalboard chyba czysty 
mi tak kiedyś na próbie połączonej z libacją ulało się do wzmachola, kapa bo sprzęt wtedy kosztował majątek i ciężko było z jego dostępnością ale przetrwał rozkręcenie i czyszczenie na kacu
mi tak kiedyś na próbie połączonej z libacją ulało się do wzmachola, kapa bo sprzęt wtedy kosztował majątek i ciężko było z jego dostępnością ale przetrwał rozkręcenie i czyszczenie na kacu
twojstarywsamychgaciach napisał/a:
Za szybko i głęboko w growl poszedł, a to nie porno grindcore, żeby rzygać.
No mi się cały grindcore kojarzy z rzyganiem,a nie tylko porno grindcore. I to nie ze względu na wokal
35i napisał/a:
Heh do dziś pamiętam. To była domówka, okolice 1986-87, ja po jakiś 15 browarach i mnie zmuliło. Gospodarz widząc co się święci, grzecznie zwrócił mi uwagę, cytuję "tylko nie na podłogę, świeżo cyklinowana". No i żeby mu nie zapaskudzić podłogi, zasłoniłem otwór gębowy ręką. Niestety ciśnienie było na tyle duże, że poszło na boki. Pechowo po moich bokach były panny, w tym jedną z nich była moja wtedy przyszła, a aktualnie była połowica.
Jak się można domyślić, tego dnia nie było rimcimci.
Po 15 browarach raczej i tak by nie było.
UnderCloud napisał/a:
Po 15 browarach raczej i tak by nie było.
Teraz na bank tak, ale te browary były rozłożone w czasie (wakacje) i powiem szczerze, że kiedyś po alko dłużej mi płonął konar.
Teraz po 10 idę na zrzut.
Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
