Chłop nawet zdążył złapać, tylko kaptur był na rzepy...
38
141
Chłop nawet zdążył złapać, tylko kaptur był na rzepy...
gdfgdf napisał/a:
jakie to głupie i tępe jest, biegnie k🤬a jak kura z ściętym łbem przed siebie
nie żeby coś, ale każdy z nas w tym wieku był taki głupi i tępy xD
tomek84984 napisał/a:
Jaki morał z tej historii? Nie kupuj dziecku kurtki z odpinanym kapturem, dziękuje
No tak średno bo jest wiele filmów gdzie idzie dziecko i ciężarówka zachacza o kaptur i ciągnie osoby ku śmierci pod koła i wlecze.
Tak żę pół na pól w zależności od sytuacji. ..
Człowiek tyle sadola sie naoglądał że momentalnie zna już niemalże wszystkie aspekty takich sytuacji
Nic mu się nie stało. Odbił się od boku samochodu, ja kiedyś też tak.miałem.
JoSeed napisał/a:
Bawil się na podwórku, rodzice byli w domu.
Wystarczy, że 4-5 minut....
Kiedyś jadąc przez niemieckie miasteczka i wioski z kolega widzieliśmy scenę, która była dla nas mocno szokująca.
Otóż w takiej mieścinie gdzie każdy zna każdego pewien ojciec był na spacerze z około 10-cio letnia córką.
Szokujący był fakt, ze on ją prowadził na smyczy i absolutnie nikt spośród innych ludzi na ulicy, którzy prawdopodobnie tych ludzi znali się nie dziwił, nie reagował i było to dla nich całkowicie normalne. To była gruba rzemienna smycz i obroża na szyi.
[ Dodano 2025-03-07, 15:12 ]
Sławomir1313 napisał/a:
nie żeby coś, ale każdy z nas w tym wieku był taki głupi i tępy xD
O czym większość w późniejszych latach całkowicie zapomina.
Fotopstrykacz napisał/a:
Kiedyś jadąc przez niemieckie miasteczka i wioski z kolega widzieliśmy scenę, która była dla nas mocno szokująca.
Otóż w takiej mieścinie gdzie każdy zna każdego pewien ojciec był na spacerze z około 10-cio letnia córką.
Szokujący był fakt, ze on ją prowadził na smyczy i absolutnie nikt spośród innych ludzi na ulicy, którzy prawdopodobnie tych ludzi znali się nie dziwił, nie reagował i było to dla nich całkowicie normalne. To była gruba rzemienna smycz i obroża na szyi.
O czym większość w późniejszych latach całkowicie zapomina.
Teraz też są takie szeleczki dla maluchów... ale starsze dzieci chyba by się nie dały uwiązać 🤔
JoSeed napisał/a:
Teraz też są takie szeleczki dla maluchów... ale starsze dzieci chyba by się nie dały uwiązać 🤔
Ona miała z 10 - 11 lat. Trochę za duża jak na takie dziecięce wyskoki na ulice.
Warto może napisać też, że dziecko przeżyło, a nie że w nerwach człowiek poszukuj 