Porównanie prawdziwego miasta Prypeć z tym w jednej z misji Call of Duty 4. Widać że człowiek który to tworzył bardzo się napracował.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 9:44
He he tyle literek i zabiłeś całą wypowiedź tym "Przez te 4 godziny kampanii...". Cztery godziny, cztery! Czyli grę za 100 zł kupujesz po to, żeby bawić się nią przez 4 godziny! To jest właśnie komercja... Fakt, jest to gra raczej multiplayerowa a kampania jest jedynie "ćwiczeniem" przed setkami godzin napierdzielanki w multi, ale skoro poprzednia część różni się od aktualnej jedynie grafiką i tą kampanią to po co kupować nową skoro stara daje dokładnie to samo?
@up jest jeszcze tryb single player, w którym oprócz kampanii przechodzisz misje osobno. A multi jest rzeczywiście na poziomie. Nie chcesz nie kupuj.
To samo jest z Londynem. Jest odwzorowany co do cegły...
Ofc w nowym CoD'ie : )
Ofc w nowym CoD'ie : )
@D.Hume
WaW wyszło po MW, więc twoja wypowiedz jest wewnętrznie sprzeczna, można by powiedzieć, że paradoks, pasowało by idealnie, gdyby tylko była logiczna.
WaW wyszło po MW, więc twoja wypowiedz jest wewnętrznie sprzeczna, można by powiedzieć, że paradoks, pasowało by idealnie, gdyby tylko była logiczna.
chętnie bym się tam wybrał by zwiedzić to "miasto duchów"
z tego co mi wiadomo to jeszcze parę lat temu były organizowane małe wycieczki (na parę osób) właśnie do tego miasteczka.
szczerze mówiąc jestem bardzo Ciekaw jak to wszystko wygląda od wewnątrz.
z tego co mi wiadomo to jeszcze parę lat temu były organizowane małe wycieczki (na parę osób) właśnie do tego miasteczka.
szczerze mówiąc jestem bardzo Ciekaw jak to wszystko wygląda od wewnątrz.
podobno można w nocy natknąć się na wilka albo dzika np. w budynku
Miasto jest naprawdę wymarłe, podobno nawet nie słychać ptaków....cisza....
Miasto jest naprawdę wymarłe, podobno nawet nie słychać ptaków....cisza....
No napracował się... i co ? mam Ci dać piwo bo się jakiś gość naprawcował ?
MrElvisBlack napisał/a:
chętnie bym się tam wybrał by zwiedzić to "miasto duchów"
z tego co mi wiadomo to jeszcze parę lat temu były organizowane małe wycieczki (na parę osób) właśnie do tego miasteczka.
szczerze mówiąc jestem bardzo Ciekaw jak to wszystko wygląda od wewnątrz.
Nadal można je zwiedzać.
W Polsce też są wymarłe miasteczka. Co prawda sporo mniejsze, ale zawsze
W Gródku nawet mieli robić miasteczko sportów ekstremalnych, ale nie znaleźli sponsora. A szkoda, bo potencjał ogromny.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie